Przeczytałam w marcu

W marcu sporo czasu spędziliśmy w domu. Zmuszeni do izolacji, zamknięci w czterech ścianach. Wydawałoby się, że ta sytuacja będzie sprzyjać czytaniu. Ja jednak nie miałam ochoty na książki. W marcu przeczytałam...

22/2020

Paryski szyk jeszcze raz! Podręcznik stylu- Ines de la Fressange, Sophie Gachet

Nie lubię, gdy obiecują mi jedno, a dostaję drugie. To nie jest niestety podręcznik stylu. To modowy przewodnik po Paryżu, którego  moją recenzję przeczytacie tutaj. 

Ocena: 5/10

Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis; rok: 2020; stron: 240; kategoria: poradnik-moda.

23/2020

Życie po tobie- Klaudia Bianek

Patrzysz na tego mężczyznę i nagle czujesz, że jego widok zaczyna uzdrawiać twoją duszę...

Dziś mogę powiedzieć, że Klaudia Bianek jest jedną z moich ulubionych autorek romansów. Obok Colleen Hoover czy Mii Sheridan, po jej książki mogę sięgać w ciemno. 

Życie po tobie to opowieść nie o pierwszej, ale o drugiej miłości. Eliza traci męża w wypadku. Kobieta ma dwójkę dzieci, w tym synka z zespołem Downa. Przeprowadza się do rodziców, na wieś.  Do domu obok zaś wprowadza się Filip...

Przepiękna opowieść o sile kobiet i o miłości. O pożegnaniu i pozwoleniu sobie na pójście dalej.

Ocena: 8/10

Wydawnictwo: Czwarta Strona; rok: 2020; stron: 352; kategoria: literatura obyczajowa, romans.

24/2020

Biuro przesyłek niedoręczonych- Natasza Socha

Ale pamiętaj, w życiu czasem jest tak, że dzisiaj nie masz siły, jutro nie będziesz mieć ochoty, a pojutrza może już nie być.

Natasza Socha to kolejna z moich ulubionych autorek, tyle że powieści obyczajowych. Przewrotnych i życiowych. 

Zuzanna tuż przed Świętami Bożego Narodzenia rozpoczyna pracę w Biurze Przesyłek Niedoręczonych. Sortuje paczki i listy, które nigdy nie dotarły do adresata. Natyka się na tajemnicze koperty, które nie mogą dotrzeć pod wskazany adres od 38 lat! Za namową współpracowniczki, tajmeniczej Mili, postanawia pomóc adresatom. 

Zimowa magia dorbych serc. Może nie urzekła mnie tak bardzo jak 12 niedokończonych snów, ale to kolejna ciekawa historia, którą zaserowała nam autorka. Ciekawe postacie, mnóstwo dobrych słów i nieoczywiste zakończenia. 

Ocena: 7/10

Wydawnictwo: Pascal; rok: 2016; stron: 304; kategoria: literatura obyczajowa.

25/2020

Niebieskie motyle- Anna Sakowicz

(...) dorośli nie mogli uciekać z domu, bo to oni przecież stanowili jego fundament.

A jakby tak rzucić wszystko i uciec z domu? Nich nas szukają... Tak jak Gosi, głównej bohaterki tej powieści. Na pomoc szwagrowi, który został sam w domu z dziećmi, przyjeżdżają do Chełmna siostry Gośki- Matylda i Ania. Ruszają poszukiwania, ale kobieta jakby zapadła się pod ziemię. Przeczytajcie pełną recenzję. 

Ocena: 6/10

Wydawnictwo: Edipresse; rok: 2020; stron: 352; kategoria: literatura obyczajowa.

26/2020

Dom na wyspie- Dorota Mili

Bo to na nieścisłościach polegało życie, to, co nam się wydaje, a jak jest naprawdę, to zupełnie różne rzeczy.

To druga część historii rozgrywającej się w Dziwnowie. 

Tym razem główną bohaterką jest Alwina, jedna z trzech przyjaciółek, które dorastały w sierocińu. Radosna i rozgadana, najpóźniej powróciła do Dziwnowa. Wraz z Lilianą i Wiktorią oraz synem dawnego prokuratora- Natanem i policjantem Gajdą, próbują rozwikłać sprawę morderstwa proboszcza sprzed lat. Dołącza do nich miejscowy budowlaniec, który remontuje dom na wyspie należący do Natana. Alwina, która jest fotografem i dostała zlecenie uwiecznienia zmian, wciąż wpada na przystojnego wykonawcę.

Ta część podobała mi się nieco mniej niż poprzednia, ale sama sprawa morderstwa zdaje się być jeszcze bardziej intrygująca, więc z niecieprliwością czekam na trzeci tom i rozwiązanie zagadki. 

Ocena: 6/10

Wydawnictwo: Filia; rok: 2019; stron: 480; kategoria: literatura obyczajowa. 

27/2020

Jak uspokoić swoje myśli? Dla wszystkich, którzy martwią się na zapas- Sarah Knight

Zamartwianie się to marnotrastwo. Tracisz na nie czas, energię i/lub pieniądze, a niczego przydatnego nie zyskujesz w zamian. 

Uwielbiam książki Sarah Knight. Są zabawne, ale przede wszystkim pomocne. W lekkim stylu, z humorem autorka pokazuje jak łatwo można zmienić myślenie i nastawienie. Tutaj przeczytacie recenzję tej książki oraz poznacie moich 5 sposobów na relaks. 

Ocena: 7/2020

Wydawnictwo: Muza; rok: 2020; stron: 304; katgeoria: poradnik psychologiczny. 

28/2020

Świat dla ciebie zrobiłem- Zośka Papużanka

Wszyscy są jakoś podobni do siebie, każdy do każdego. I każdy inny. To tylko przypadek, naprawdę, nie lustro.

Stała na półce od jakiegoś czasu, a ja sobie wyobrażałam, że ktoś o takim imieniu i nazwisku jak autorka, musi być urodzoną damą z lat 20. XX wieku. A tu się okazało, że to młoda autorka, urodzona pod koniec lat 70. 

Świat dla ciebie zrobiłem to zbiór opowiadań. Niezwykłych, pisanych pięknym, literackim językiem. Takich, których nie można czytać na szybko w autobusie czy jednym okiem patrząc na hałasujące w salonie dzieci. To historie, do których trzeba usiąść wygodnie w fotelu z ulubionym napojem pod ręką i delektować się słowem. 

Ocena: 8/10

Wydawnictwo: Znak Liternova; rok: 2017; stron: 224; kategoria: literatura piękna.

29/2020

Listy miłości- Maria Nurowska

Za każdą dobrą chwilę trzeba zapłacić

Powieści epistolarne nie są obecnie zbyt popularne. Ta opowieść jednak zdecydowanie Wam się spodoba. Książkę przeczytałam w ramach wyzwania #klubowystoshańby

Elżbieta Elsner mając 16 lat poszła za ojcem do getta. On był Żydem, matka zaś Aryjką. Mogła zostać w domu, nie chciała. W getcie sytuacja robi się bardzo trudna, ojciec nie ma pracy, więc by utrzymać ich przy życiu, Elżbieta zostaje prostytutką. Dziewczynie udaje się uciec za mury i przyjmuje nazwisko Krystyna Chylińska. Jednak przez wszystkie kolejne lata będzie żyć w lęku, że ktoś z dawnego życia ją rozpozna. Aż pewnego dnia natrafia na tego kogoś...

Przejmująca opowieść o miłości, kłamstwach i wierności. 

Ocena: 7/10

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka; rok: 2016; stron: 280; kategoria: literatura obyczajowa.

W marcu przeczytałam 2536 stron!

Najlepszą książką było Świat dla ciebie zrobiłem- Zośki Papużanki, która zachwyciła mnie językiem i słowem. 

Zaś za najgorszą lekturę w marcu uznać muszę Paryski szyk jeszcze raz! Ines de la Fressange, Sophie Gachet, który pomimo obietnicy na okładce podręcznikiem stylu nie był. 

Na moje półki trafiły cztery książki do recenzji: Sekretne życie zwierząt, Poczuj się jak w domu, Niesamowita podróż Tobiasza oraz Zostawić ślad. A z bibliotecznego bookcrossingu przyniosłam przepiękne wydanie Powiastek Beatrix Potter oraz książkę o wychowywaniu. 

Marzec był kobiecy. Czytałam książki dla kobiet i przez kobiety napisane. A Wam udało się przeczytać więcej podczas tej przymusowej izolacji?