Niebieskie motyle

Ciekawy tytuł, intrygująca fabuła i miasto, które tak zostało opisane, że aż chce się tam pojechać. Niebieskie motyle to opowieść o tym, że pozory mylą, a o ludziach, nawet tych najbliższych, naprawdę wiemy niewiele.

Anna Sakowicz to autorka związana z Pomorzem. Popularność przyniosła jej Trylogia kociewska. Pisze powieści dla kobiet, ale także dla najmłodszych czytelników. 

Niebieskie motyle to historia trzech sióstr. Najstarsza Ania jest nauczycielką, Gosia malarką, a Matylda stewardesą. Siostry były niegdyś ze sobą zżyte, niczym Trzej Muszkieterowie, ale los rzucił je w różne strony Polski i świata. Ania została w Szczecinie, Matylda zamieszkała w Londynie, a Gośka wybrała urocze Chełmno. Do tego miasta zjeżdżają więc najmłodsza i najstarsza na wieść o tajemniczym zaginięciu tej środkowej. Nieco ekscentryczna Gośka zniknęła i nikt nie ma pojęcia gdzie przebywa, ani jej mąż, ani dzieci, nie wiedzą też przyjaciele. Siostry zaczynają więc śledztwo i odkrywają, że malarka szczególnie upodobała sobie niebieskie motyle i właśnie one były tematem przewodnim ostatnich jej dzieł. Wydaje się, że im dalej drążą tym mniej wiedzą, a wszystko zdaje się czymś innym niż jest. 

To niezwykła powieść o bardzo ciekawej konstrukcji. Czytelnik ma wrażenie, że wiele wie, ale tak naprawdę błądzi we mgle niczym siostry szukające tej zaginionej. Od pierwszych stron zapewniani jesteśmy o niezwykłej więzi pomiędzy siostrami, ale im bardziej je poznajemy, tym widzimy, że ich relacja bardzo się poluźniła. Z kolei tytułowe niebieskie motyle wcale nie są niebieskie. Jakie więc? Sięgnijcie po powieść i przeczytajcie. 

Pozory mylą. To chce nam przekazać w tej powieści Anna Sakowicz. Ktoś wydaje się szczęśliwy, ale największa iluzja często prsyka jak bańka mydlana, a każdy widzi to, co chce widzieć. Nie wszystko jest oczywiste, a jeśli w porę nie zobaczymy prawdy, to może dojść do tragedii. 

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Edipresse.