×

Jak urządzić wspólny pokój dla chłopca i dziewczynki? Metamorfoza pokoju dziecięcego


W sierpniu zrobiliśmy remont  w pokoju dziecięcym. Ciągle jednak brakowało mi w nim kilku elementów dekoracyjnych i mebelków, dlatego pokazuję Wam go dopiero teraz. Urządzenie poprzedniej wersji ich pokoiku zajęło nam ponad rok, więc tym razem uwinęliśmy się dużo szybciej. Pokój przeszedł totalną metamorfozę. Oto efekt.


Jak urządzić wspólny pokój dla chłopca i dziewczynki?
Nie mamy tylu pokoi, żeby każde z dzieci mogło mieć osobny. Poprzedni pokoik był utrzymany w jednym stylu i kolorystyce. Tym razem wyznaczyliśmy dzieciakom ich wyraźne strefy i strony. Każdy ma na swojej stronie łóżko i dekoracje w stylu pasującym do dziecka. Spotykają się na środku, podczas zabawy. Łóżko jest jednak prywatną strefą każdego z nich, dodatkowo, Polka, jako już powoli dosrastająca dziewczynka ma nad łóżkiem baldachim, w którym może się ewentualnie ukryć lub zasłonić przed młodszym bratem. Pokój łączy kolorystyka. Chociaż meble mają inne kolory, chociaż są tu dwa zupełnie różne style, to elementem wspólnym jest ciemnoniebieski kolor przewijający się na ścianie Emila i wśród kwiatów na tapecie. Dodatkowo metalowe meble stanowią wspólny element.









Kosmiczny świat Emila i kwiatowa delikatność Polki
Strona Emila to totalny kosmos. Ciemnoniebieska ściana, na niej świeci księżyc i mienią się gwiazdy. Pościel w gwiazdki, które świecą w ciemności. Po jego stronie pokoju meble są w kolorze czarnobrązowym. 
Strona Polki to kwiaty i dziewczęcość. Tu postawiliśmy na nieco księżniczkowaty styl. Jest romantyczna tapeta w kwiaty, badlachim, rattanowy regalik. Zostało stare łóżko, które idealnie tu pasuje. Meble po stronie Polki są białe. 
Przy łóżkach dzieciaki mają ciemne tapety. To miejsca, gdzie zazwyczaj ściana najbardziej się brudzi, bo dzieciaki nie tylko śpią w swoich łóżkach, ale też się bawią. Na ciemnej ścianie mniej widać ewentualne zabrudzenia, a z winylowej tapety łatwo je zmyć. 



Meble w różnych kolorach
Poprzednie meble wyglądały ciężko i były mało praktyczne. Pisałam o tym tutaj. Z radością więc je sprzedałam i zrobiłam miejsce na nowe. Zostawiliśmy tylko łóżko Polki, do którego się już przyzwyczailiśmy. Chociaż początkowo nie byłam przekonana do metalowych łóżek, to ostatecznie dla Emila też wybraliśmy metalowe. 
W pokoju dziecięcym postawiliśmy na sprawdzoną już szafę PAX. To już trzecia taka w naszym domu. Jedną mamy w salonie i robi za przedpokój, drugą w sypialni. Trzecia jest czarnobrązowa, a część frontu imituje korek. Przy łóżku Emila stanęło biurko dla Polki. Drewniane, też czarnobrązowe. Krzesło drewniano-metalowe. Nie przewiduję osobnego biurka dla Emila w przyszłości, bo w praktyce Polka i ta odrabia lekcje przy stole w kuchni. 
W strefie Polki oprócz łóżka z baldachimem stanął ikeowski Kallax. Miałam trochę inne wyobrażenie regału na zabawki, ale nie mogłam znaleźć nic ładnego w przystępnej cenie. Wybór był więc najprostszy, surowość tego mebla przełamałam rattanowymi koszykami na zabawki. Rattanowy stnął również regał obok łożeczka Polki. Przepiękny jest i zachwycam się nim każdego dnia. Najnowszym mebelkiem jest pufka-walizka. Na nóżkach, ze schowkiem. Idealna na dziecięce skarby.
Na ścianie przy drzwiach zawiesiłam z kolei półki na klocki Lego. Polka ma sporo zestawów klocków, których nie było gdzie ułożyć, często leżały porozkładane i pomieszane. Teraz tylko część jest złożonych, będzie więc trzeba dokupić jeszcze jeden zestaw półek. 











Dekoracje w dziecięcym pokoju
W dziecięcych pokojach panuje zazwyczaj taki kolorystyczny chaos, że często trudno dostrzeć dekoracje. U nas pokój zdominowała tapeta w kwiaty i ciemne meble, ale na dodatki jeszcze się znalazło miejsce. Zabawki w większości są pochowane, nieliczne stoją na wierzchu. Nad łóżkiem Emila świeci księżyc, gwiazdki i lata złożony przez tatusia drewniany samolot. Jako dekoracje służą też ulubione zabawki, czyli Buzz Astral i Chudy z Toy Story. Na Polki stronie to głównie meble są dekoracjami, ale zostawiłam też tutaj ramkę-sowę, a nad łóżkiem zawiesiłam głowę jelonka. Dzieciaki nie mają dywanu, bo podłogę pokrywa wykładzina PCV. Tak, to nie są panele. Wykładzina dywanowa była całkiem praktyczna, jedyną jej wadą był trud odkurzania, bo w domu gdzie dwie osoby mają bardzo długie włosy, było to niezwykle uciążliwe. Zdjęliśmy więc ją, a na stare panele położyliśmy szarą wykładzinę. Pokój nabrał lekkości dzięki meblom na nóżkach i gładkiej podłodze. 



Urządziłam ten pokoik wg swojego uznania, ale na szczęście dzieciaki są nim zachwycone i uwielbiają w nim przesiadywać. Zabawki są łatwo dostępne, nietrudno je pochować, a oczy nie męczą się mnóstwem kolorów. Nie jest łatwo urządzić wspólny pokój dla chłopca i dziewczynki, ale wydaje mi się, że nam całkiem zgrabnie to wyszło. Jak myślicie?


szafa PAX, łóżka FYRESDAL i MINNEN, regał KALLAX, biurko HEMNES, lampa wisząca OTTAVA, półki koszyki SVENSHULT, rattanowe kosze BARNAS- IKEA
pufka walizka- limango.pl
półki ścienne, kwadratowe- allegro.pl sprzedjaący artmeble_pl
lampka księżyc- allegro.pl
girlanda z gwiazdek- H&M
duży kosz w gwiazdki- H&M
pościel w gwiazdki- ZARA Home
musztardowy koc- TK Maxx
ramka sowa- Netto
głowa jelonka- Action
zasłonki- bonprix.pl
różowa narzuta- bonami.pl
pojemniki LEGO- limango.pl
tapety- Leroin Merlin, w kwiaty i ciemnoniebieska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger