×

Zamrożona. Dlaczego kobiety nie kochają siebie?

Bardzo trudno odnaleźć sens życia, jeśli życie jest równie atrakcyjne jak wypicie herbaty rumiankowej. 

Chociaż podtytuł tej powieści to Dlaczego kobiety zdradzają?, to wydaje mi się, że moje pytanie jest bardziej na miejscu. Dlaczego kobiety nie kochają siebie? Natasza Socha poruszyła bardzo ważny, ale nieco wstydliwy i drażliwy dla niektórych temat. Jak ważne jesteśmy my same, kobiety? Na co dzień osadzone w roli matki, żony, pracownicy- gdzie naprawdę jesteśmy my i nasze potrzeby?



Natasza Socha to autorka kilkunastu książek, w których porusza bliskie kobietom tematy. Jej ostatnie powieści Pokój kołysanek, (Nie) miłość, (Nie) piękność czy (Nie) młodość zaskoczyły mnie trafnością myśli i spostrzeżeń. Autorka z pewnością jest głosem kobiet, a jej powieści mają nieść pewien przekaz. 

Julia jest po czterdziestce. W domu dwójka dzieci i wiecznie zapracowany mąż. Dogadza każdemu, a zakupy robi wg gustu współmieszkańców. Żyje dla dzieci. W pracy jest cicha, jest nauczycielką. W łóżku jest wręcz niema, czeka na nieuniknione, traktując seks jak konieczny, ale niezbyt przyjemny, element małżeństwa. 
Pewnego dnia, w kawiarni podsłuchuje rozmowę, w której dwie kobiety chwalą się swoimi pozamałżeńskimi przygodami seksualnymi. Z ciekawości loguje się na portalu randkowym i zawiązuje tam przyjaźń. Julia odkrywa na nowo swoje ciało i jego potrzeby, nie tylko te seksulane. 

Kiedy czowiek nie zostawia sobie nawet skrawka siebie, kiedy każdą swoją cząstkę oddaje po kawałku, to w końcu nie zostaje nic, rozmywa się w zalewie żądań innych ludzi. Bardzo łatwo jest zniknąć, podobnie jak innym łatwo przychodzi podporządkowywanie sobie drugiego człowieka. 

Zaczyna się od tego, że chcemy by komuś innemu było miło. Żeby mąż nie narzekał, a dzieci chodziły uśmiechnięte. Zjadamy więc kanapki z żółtym serem, chociaż wolimy świeży twarożek, ale nikt inny w domu go nie je, to po co kupować? Rezygnujemy z weekendowych kursów, szkoleń, samorozwoju, bo przecież dzieci na weekend samych (!) nie zostawimy. Rezygnujemy z przyjemności z seksu, bo ciało po dzieciach już nie te, to zgaśmy swiatło i niech chociaż jemu będzie dobrze. Taka jest Julia, główna bohaterka. Jak ja się cieszę, że ta książka nie jest o mnie. Ja potrafiłam zostać matką i pozostać sobą oraz zaakceptować zmiany i pokochać swoje ciało na nowo. Mam w sobie dużą dozę egoizmu, który często wypływa na wierzch, ale dzięki temu potrafię tupnąć nogą i postawić na swoim, a mąż wie jaką czekoladę ma mi przywieźć ze sklepu czy ugotować to, co najbardziej lubię właśnie ja. Potrafię wyjechać na weekend sama. Potrafię żyć w symbiozie z całą rodziną, tak by nie szkodzić nikomu i każdy czuł się doceniony. Nikt tu nie jest przezroczysty. Nie zasnęłam na długie lata pod pierzyną codzienności. 

Twoje ciało to ty. Twoje emocje, przeżycia, nastroje. To nie ubranie, które musi być idealnie dopasowane. Ciało może być niedoskonałe, pod warunkiem że się tym w ogóle nie przejmujesz. Że nie stresują cię żadne wygniecenia, fałdki, blizny. 

Niestety wiele kobiet nie potrafi odezwać się głośno. To dla nich jest ta książka. Dla mamusiek, które mówią "skończyliśmy właśnie 13 miesięcy", jakby były jednym ciałem z własnym dzieckiem. Podporządkowane całkowicie rodzinie i oczekiwaniu innym, zapominające, że mają własne ciało, które także się domaga dopieszczenia, przyjemności. Dotyku, namiętności, komplementu. Ktoś kiedyś powiedział, że gra wstępna u kobiety trwa cały dzień i jest w tym sporo prawdy. Chcemy czuć się piękne, pomimo historii naszego ciała. Chcemy czuć się zauważone. Tylko niektóre nie mają odwagi tego powiedzieć. Natasza Socha mówi to za nie. Pokazuje, że zamrożona kobieta, może w pewnym momencie odtajać i szukać zainteresowania, uwagi i docenienia gdzie indziej. 

Dlaczego kobiety nie kochają siebie? Dlaczego poświęcają swoje ciało i życie dla innych, nie biorąc nic dla siebie? Dlaczego tkwią zamrożone, oglądają życie pokryte szronem, niewyraźne i bez smaku? Idzie wiosna. Czas odmarznąć i zobaczyć co Was omija. Jesteście ważne. 

Wszystko zaczyna się od rezygnowania z drobnych przyjemności, a kończy na nieporozumieniach w sprawach istotnych. Jedno milczenie pociąga za sobą kolejne. Jedna uległość wyzwala lawinę następnych. A potem człowiek sam zapomina, co lubi i czego chce. 

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Edipresse. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger