×

Przeczytałam w czerwcu


Pół roku czytania. Średnio dziesięć książek w miesiącu. Przeczytałam w czerwcu...


50/2020
Lekarstwo dla duszy- Justyna Kopińska

A ze smutku, gdy połączy się go ze spokojem, potrafią narodzić się najpiękniejsze myśli.

Pierwszą książką Kopińskiej, którą przeczytałam była Polska odwraca oczy. Byłam zszokowana i jednocześnie zachwycona. Wnikliwością, piórem autorki, umiejętnością zainteresowania czytelnika. Ale każda kolejna książka pozostawiała niedosyt. Czegoś brakowało, wydawało się, że to tylko duże litery, z szerokiem marginesem, by sprzedać książkę z dobrym nazwiskiem na okładce, z jak najmniejszą ilością tekstu. Ta pozycja to jakby uzupełnienie tej pierwszej pozycji. Powtórzenie spraw, czasem dodanie kilku słów, czasem powrót niepotrzebny. Jakby na siłę. 
Ocena: 4/10
Wydawnictwo: Świat Książki; rok: 2020; stron: 272; kategoria: publicystyka. 

51/2020
Ekstradycja- Remigiusz Mróz

- Jesteś jak żuk gnojowowy.
- Co???
- Cieszysz się z byle gówna.

To już jedenasty tom serii o Chyłce!
Chyłka zniknęła z kraju, Oryński zaś w swojej rozpaczy głównie tyje. Chłopak przyjmuje sprawę Ukraińca, który po wielomiesięcznej śpiączce budzi się. Witalij jest oskarżony o potrójne morderstwo w popularnej restauracji na Powiślu. Nie pamięta jednak niczego, ale ma dla Oryńskiego wiadomość od Chyłki. 
Kolejna nieprawdopodobna sprawa i obrót wydarzeń. Mróz już przyzyczaił mnie do bajek, ale tak lubię duet Zordon&Chyłka, że chętnie przeczytała, chociaż zachwycona nie byłam. 
Ocena: 6/10
Wydawnictwo: Czwarta Strona; rok: 2020; stron: 511; kategoria: sensacja/kryminał. 

52/2020
Siedem dalekich rejsów- Leopold Tyrmand

Wraca się jedynie do tych, których się kocha. Nie wraca się tam, gdzie jest się tylko kochanym. Wraca się wyłącznie do tych, których się kocha. Albo nie wraca się nigdzie i do nikogo. Po prostu jedzie się dalej.

Rok 2020 został ustanowiony rokiem Leopolda Tyrmanda. Ale o tym dowiedziałam się całkiem niedawno. Po jego powieść sięgneła, ponieważ akcja rozgrywa się w Darłówku, do którego w czerwcu pojechaliśmy na kilka dni. To moje pierwsze spotkanie z tym autorem. W Darłówku zaś zobaczyłam wszystkie miejsca związane z książką oraz usiadłam obok Tyrmanda na jego ławeczce. 
Akcja powieści rozgrywa się w ciągu kilku dni w, niewielkim jeszcze wtedy, Darłowie. Jest koniec lat 40. Ledwo się wojna zakończyła, formuje się nowa władza. On nie widomo kim jest. Ma gadane, umie załatwiać różne sprawy, zwany jest Nowakiem. Ona jest historykiem sztuki. Obydwoje zainteresowani są zaginionym tryptykiem Eryka Pomorskiego i zainteresowani są sobą...
Ciekawa powieść, chociaż jej akcja jest niespieszna. Zachwyca językiem tamtych czasów, dialogami, obserwacjami społeczeństwa. Niezwykle jest obserwować przez jej karty miasteczko z pierwszych powojennych lat, tak różne od tego dzisiejszego. 
Ocena: 8/10
Wydawnictwo: MG; rok: 2017; stron: 192; kategoria: literatura piękna. 

53/2020
Tylko morze zapamięta- Monika A. Oleksa

Życie. Kiedy toczyło się swoim rytmem, było zupełnie niedoceniane. Dni prześlizgiwały się jeden po drugim, a wypełniająca je codzienność przesłaniała swoją powtarzalnością niezwykłość najdrobniejszych chwil, których człowiek w swoim zabieganiu nie doceniał.

Kolejna ksiązka, którą czytałam ze względu na miejsce jej akcji. Ta rozgrywa się w Dębkach i Darłówku. 
To historia Maksa, który po dwunastu latach spędzonych w Islandii, wraca do rodzinnych Dębek, by zająć się chorą matką. Powrót to także ból przeszłości i dawnej miłości, która złamała mu serce. Maks jednak nie wie, że jego ukochana Beata nie żyje...
Niezwykle wciągająca opowieść o przeszłości, wyborach i miłości. Wierne opisy Dębek i nadmorskich okolic. Książka kończy się tak, że zapowiada kolejny tom, a ten ukaże się już w sierpniu. 
Ocena: 8/10
Wydanwictwo: FILIA; rok: 2018; stron: 404; kategoria: powieść obyczajowa. 

54/2020
Ogród kobiet- Carla Montero

Czytanie oddziela cię od nędzy życia

Cóż to za piękna literacka podróż. Prowadzi nas z Hiszpanii do Włoch. Przez dwa pokolenia kobiet z rodziny Verelli. Koniecznie przeczytajcie pełną recenzję książki.
Ocena: 8/10
Wydawnictwo: Rebis; rok: 2020; stron: 448; kategoria: literatura piękna/ powieść obyczajowa. 

55/2020
Gruzińskie wino- Anna Pilip

Nawet w najgorszym piekle, nawet kiedy żyjemy na gruzach naszych marzeń i snów, wciąż jeszcze możemy otrzymać wiele wsparcia od drugiej osoby...

Bardzo chciałam przeczytać tę powieść, ponieważ autorkę obserwuję na Instagramie od dawna, długo przed tym, zanim książkę wydała. I chyba miałam zbyt duże oczekiwania.
Ana ma ponad trzydzieści lat i jest po rozwodzie. W ramach wyjazdu służbowego leci do Gruzji- kraju, który pokochała całym sercem. Poznaje tam Timara, a w wyniku niefortunnych zdarzeń trafia do szpitala, gdzie budzi się i widzi nieziemsko przystojnego Giorgio. Obydwaj w jakiś sposób ją fascynują i przyciągają. 
W tej książce jest tyle akcji, że wystarczyłoby na trzy powieści. Wydarzyło się chyba w niej wszystko, co wydarzyć się mogło. W dodatku główna bohaterka jak na rozwódkę i kobietę po trzydzistce (w dodatku z dwójką dzieci) jest wyjątkowo niedojrzała, skoro po kilku dniach i zaledwie paru rozmowach z dwoma mężczyznami, zastanawia się, dla którego z nich rzucić wszystko w diabły i na stałe przenieść się do Gruzji. To zdecydowanie nie jest udany debiut.
Ocena: 4/10
Wydawnictwo: Lira; rok: 2020; stron: 368; kategoria: romans.

56/2020
Zagubieni. Zatrzymaj się. Otwórz oczy. Zachwyć- Natasza Socha

Wielkie zmiany w życiu zaczynają się od drobiazgów. Od rzeczy tak małych i nieistotnych, że ktoś inny nawet by ich nie zauważył.

Świetna opowieść, która skłania do tego, by w codziennym pędzie zatrzymać się i docenić to, co się już ma. Żeby nie gonić nie wiadomo za czym, ale dostrzec małe rzeczy. Koniecznie zajrzyjcie tutaj, do recenzji. 
Ocena: 7/10
Wydawnictwo: Edipresse; rok: 2020; stron: 304; kategoria: powieść obyczajowa. 

57/2020
Współlokatorzy- Beth O'Leary

Przypominam sobie, że nie da się nikogo uratować na siłę – ludzie muszą to zrobić sami. My możemy najwyżej im pomóc, gdy będą gotowi.

Ta książka chodziła za mną już od pierwszego jej wydania w Polsce. Opis, okładka przyciągały mnie, ale udało mi się przeczytać ją dopiero teraz...
Tiffy musi szybko znaleźć sobie jakieś mieszkanie i wyprowadzić się od byłego chłopaka. Problem w tym, że jest spłukana. Leon pilnie potrzebuje kasy, postanawia więc podnająć swój pokój, a dokładnie swoje łóżko. Ona pracuje w dzień i śpi w nocy, on zaś odwrotnie. Mieszkają razem, śpią w jednym łóżku, ale w ogóle się nie widują. Co z tego wyniknie?
Całkiem ciekawa powieść, niezwykły pomysł. Idealna książka na letni wieczór. 
Ocena: 6/10
Wydawnictwo: Albatros; rok: 2020; stron: 432; kategoria: romans.

58/2020
Będzisz moja- Diana Brzezińska

...współuczestnictwo w zbrodni łączy znacznie silniej niż miłość, małżeństwo czy partnerstwo, a może i kredyt we frankach szwajcarskich.

Lubię połączenie romasnu z kryminałem. A ta powieść jest świetna. Jej się nie czyta, ale połyka na raz!
Ada Czarnecka jest psychologiem-proflierem. Większość uważa, że na komendzie nic nie robi i unika roboty. Ma cięty język, a o zawodzie uczy się z seriali kryminalnych. Krystian Wilk jest podkomisarzem, nieziemsko przystojnym, a w dodatku kobieciarzem uzależnionym od adrenaliny. Jest niepokorny, ale skuteczny i stoi za nim jego brat bliźniak- prokurator. Duet ten dostaje sprawę serii brutalnych morderstw na młodych, rudowłosych kobietach.
Ta książka to gwarancja dobrej rozrywki. 
Ocena: 8/10
Wydawnictwo: Otwarte; rok: 2019; stron: 480; kategoria: kryminał/romans.

59/2020
Zaufasz mi- Diana Brzezińska


Kolejna książka z serii o Czarneckiej i Wilku. Kontynuacja ich gry uczuć, ale zupełnie nowa sprawa. W Szczecienie samobójstwa są coraz częstsze, szczególnie wśród młodych ludzi. Wydaje się, że ktoś nimi steruje. Ada boryka się z traumatycznymi przeżyciami ostatnich miesięcy, a Krystian usiłuje udowodnić jej, że potrafi wytrzymać w stałym związku. 
Ocena: 8/10
Wydawnictwo: Otwarte; rok: 2020; stron: 528; kategoria: kryminał/romans. 

W czerwcu przeczytałam około 3939 stron!
Najlepszą książką był Ogród kobiet Carli Montero, który zachwycił mnie językiem autorki oraz historią rodziny Verelli. 
Najgorszą zaś było Lekarstwo dla duszy Justyny Kopińskiej, które niestety niesamowicie mnie zawiodło. 

Na moje półki trafiły książki do recenzji: trzy książki Hanny Cygler oraz Amulet, Król i Córka nieboszczyka. Kupiłam też trzy książki kucharskie: Gotuję, nie marnuję, Zdrowe przekąski oraz Schudnij i obniż cukier w 8 tygodni 150 prostych przepisów dla insulinoopornych, diabetyków i wszystkich, którzy chcą być szczupli i przewodniki Ziemia Kłodzka Travelbook, Ponad 344 atrakcje Ziemi Kłodzkiej i czeskiego pogranicza.

A Wy co ostatnio przeczytaliście?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger