Lektury marca

Kolejny miesiąc bardzo dobrych lektur, kolejny, gdzie żadna ksiązka mnie nie zawiodła. Warte polecenia, moje marcowe lektury.

17/2019

Ogarnij się!- Sarah Knight

18/2019

Get Your Sh*t Together. Ogarnij się! Dziennik- Sarah Knight

Poradnik pełen praktycznych sposobów na ogarnięcie swojego życia, a szczególnie pieniędzy, pracy, związków czy odbierania poczty. Do tego praktyczny zeszyt do notatek. Szerzej o tym zestawie przeczytacie tutaj. 

Wydawnictwo: MUZA; rok: 2018 i 2019; stron: 256 i 192; kategoria: poradnik motywacyjny.

19/2019

Recepta na dobre zdrowie- dr Frederic Saldmann

Klamka nie zapadła w chwili narodzin i możemy oddziaływać na nasze uwarunkowania genetyczne.

Kolejny poradnik, przy którym warto się zatrzymać. Tym razem dotyczący zdrowia i drobnych, naturalnych sposobów na przedłużenie życia. Wszystkie rady są proste, możliwe do wprowadzenia od zaraz. Tu więcej na temat książki.

Wydawnictwo: MUZA; rok: 2019; stron: 320; kategoria: poradnik-zdrowie.

20/2019

Pielęgniarki. Sceny ze szpitalnego życia- Christie Watson

Śmierć nie zawsze jest najgorsza. Długowieczność i doświadczenie okrucieństwa starości to straszliwy los, który czeka wielu z nas. Wszyscy albo zachorujemy i umrzemy, albo się zestarzejemy. Możemy mieć tylko nadzieję, że ci, którym przyjdzie się nami opiekować, będą życzliwymi, empatycznymi altruistami.

Książka, któą po prostu trzeba przeczytać. Wspaniała historia o tym jak wygląda pielęgniarstwo w Wielkiej Brytanii, jak bardzo różni się od polskiego systemu, ale pod względem ogromu pracy nie różni się wcale. Bardzo trudny zawód, bardzo wzruszająca lektura. 

Wydawnictwo: Marginesy; rok: 2019; stron: 350; kategoria: literatura faktu.

21/2019

Bez żalu- Mia Sheridan

Wiedziałam z doświadczenie, że ludzie nie zmieniali się, bo ktoś ich o to poprosił. Ludzie zmieniali się wyłącznie wtedy, gdy sami tego chcieli.

Powieść jednej z moich ulubionych autorek romansów. Tłumaczka języka starofrancuskiego zostaje muzą kompozytora z kryzysem twórczym. Przeczytajcie pełną recenzję.

Wydawnictwo: Edipresse; rok: 2019; stron: 352; kategoria: romans.

22/2019

Umorzenie- Remigiusz Mróz

Dzień, w którym umrzesz, zacznie się tak samo jak każdy inny.

Wiem, że seria z Chyłką to jedna wielka prawnicza bajka. Wiem, że pełno w niej błędów logicznych, nie jest napisana wybitnym językiem, ale wciąga tak, że chce się przeczytać kolejny tom. Już dziewiąty!

Z pozoru szczęśliwa rodzina, zgodne małżeństwo z dziećmi. Krzyki alarmują sąsiadów, a na miejscu, wezwana policja zastaje zwłoki kobiety i dwójki dzieci. O morderstwo zostaje oskarżony mąż kobiety. Mężczyzna ma alibi, ale przyznaje się do winy. Chyłka za wszelką cenę chce bronić mordercy. 

Nieprawdopodobne wydarzenia, cięty język Chyłki, napięcie pomiędzy nią a Zordonem, czyli czytelnicy tej serii dostaną wszystko to, czego się spodziewają. 

Wydawnictwo: Czwarta Strona; rok: 2019; stron: 448; kategoria: kryminał. 

23/2019

Dygot- Jakub Małecki

Prawdziwymi szaleńcami są ci, którzy patrzą na to wszystko dookoła i pozostają normalni.

W marcu, na Poznańskich Targach Książki, miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu autorskim z Jakubem Małeckim. Miałam w planach zakup innej książki, ale autor zapytany przez kogoś, którą ze swoich książek by polecił, wybrął właśnie tę. 

To historia dwóch rodzin: Geldów i Łabendowiczów, których rodziny dotknęło piętno istnienia wśród nich odmieńca. U Łabendowiczów rodzi się albinos, jakby w wyniku klątwy, którą rzuciłą stara Niemka, uciekając z kraju po zakończeniu II wojny światowej, a której Jan nie chciał pomóc. Córeczka Geldy zaś rodzi się normalna, jednak w wyniku poązru po wybuchu starego granatu, jej ciało zostaje poparzone i naznaczone bliznami. Losy tych dwojga wkrótce się połączą. 

Opowieść ta jest napisana pięknym językiem, Małecki ma niesamowity dar opowiadania, jakby naokoło, mały element, który rozrasta się w całą historię. Jednocześnie ta opowieść jest pełna zła, okrucieństwa i napawała mnie tak negatywną energią, przepełniała smutkiem, że nie potrafiłam jej przeczytać od razu, musiałam przerywać, przystawać, podczytywać w międzyczasie inne historie. Zdecydowanie nietuzinkowa książka. 

Wydawnictwo: SQN; stron: 320; rok: 2015; kategoria: powieść psychologiczna. 

24/2019

Rozmaryn i róże. Podróż do samej siebie- Agnieszka Maciąg

Zrób to. Zaryzykuj, idź, rozwijaj się. Nie można wszystkiego przewidzieć i zaplanować. Nie można wszystkiego kontrolować. Właśnie na tym polega tajemnica życia, jego niezwykłość. 

Książka pełna miłości, motywacji, spokoju. Piękna podróż przez Ligurię, Lazurowe Wybrzeże, Prowansję, pełna wiary w przeznaczenie i własne siły. Każda ze stron daje siłę by marzyć, daje zrozumienie czego pragnę. Tego nie idzie opisać, tę książkę trzeba po prostu przeczytać. 

Wydawnictwo: Otwarte; stron: 352; rok: 2018; kategoria: książka psychologiczna. 

Nowe na półce... W marcu: zakupione na targach- Dygot- Jakub Małecki, Żniwiarz:Pusta Noc- Paulina Hendel, Pierścionek z cyrkonią- Krzysztof Łabenda; wymienione na targach: Zły Romeo i Zła Julia- Leisa Rayven, Historia Pszczół- Maja Lunde, Światło nie może zgasnąć- Diane Chamberlaine; Róża z Wolskich:Podróż do miasta świateł- Małgorzata Gutowska-Adamczyk.

Bez żalu- Mia Sheridan, Odcień północy- L.J. Shen, Przepisy Joli.Od śniadania do kolacji- Jola Caputa, Pielęgniarki- Christie Watson, 7 dni w siódnym niebie- Żaneta Auler, Optymizm mimo wszystko-Agata Komorowska. Te książki otrzymałam od wydawnictw.

Jak nie zabić swoich roślin- Nik Southern, Smak szczęścia- Agnieszka Maciąg, W domu jak w raju- Diana Quan, Gdyby ulica Beale umiała mówić- James Baldwin, Dlaczego joga? Stań ze mną na macie- Natalia Knopek, dla dzieci: Jano i Wito w domu- Wiola Wołoszyn, Radość- Corrinne Averiss, Turlututu Magiczne przygody- Herve Tullet, Bose stópki. Joga dla dzieci- Odeval Filippa, Karin Lundstrom.

To był piękny miesiąc, a co Was zachwyciło? Może któraś z moich lektur Was szczególnie zainteresowała?