×

Pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim


 Ledwo wiosenne słońce zagląda do okien, a ja już planuję kolejne podróże. Zanim jednak gdzieś wyjedziemy, dokończyć powinnam przedstawianie Wam miejsc, w których spędziliśmy ubiegłoroczny urlop. Takim moim muszę zobaczyć w Kotlinie Kłodzkiej był Pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. Podziwiałam go na zdjęciach w Internecie i po prostu musiałam zobaczyć na żywo. Jest naprawdę wspaniały!



Kim była Marianna Orańska?
To urodzona w 1810 roku niderlandzka królewna, ale nie miała bajkowego życia. Początkowo zaręczona ze szwedzkim księciem Gustawem Wazą, ostatecznie wydana została za Albrechta Pruskiego, z którym miała pięcioro dzieci. Nie była z nim szczęśliwa. Była zdradzana, ale też dużo inteligentniejsza od męża. Ostatecznie w 1845 roku opuściła go i żyła w otwartym związku ze swoim masztelarzem Johannsenem van Rossumem. Z mężem rozwiodła się 1848 roku, a z kochankiem oczekiwała dziecka. Marianna okryta hańbą nie mogła spotykać się ze swoimi dziećmi, odmówiono jej nawet przywileju wchodzenia do pałacu głównym wejściem, ale zaradna Orańska dostawiła schody do jednego z okien tuż obok. Pałac w Kamieńcu Marianna odziedziczyła po rodzicach. Podobno była dobrą i szczodrą właścicielką. Dbała o rozwój swoich dóbr i majątków, inicjowała m.in. powstawanie sieci dróg, zakładanie stawów hodowlanych, czy huty szkła. Mówili o niej Dobra Pani. 






Pałac Marianny Orańskiej
Pałac jest ogromny. Widoczny już z daleko, góruje nad okolicą. Z łatwością do niego traficie. Samochód można zostawić na parkingu przed pałacowym parkiem, za jednorazową, niewysoką opłatą. Tu znajdują się też toalety. Tuż obok parkingu znajduje się dawny kościół ewangelicki, a w nim Punkt Informacji Turystycznej- to w nim można zakupić bilety i pamiątki (lub w pałacowej kawiarni). Bilet normalny kosztuje 25 zł, a ulgowy 15 zł. Wraz z biletem dostajemy mapkę terenu, pokazującą trasy spacerowe po parku. Pałac zwiedzać można jedynie z przewodnikiem, w grupach, zwiedzanie zaczyna się o każdej pełnej godzinie między 10 a 17. Pałac obecnie jest wciąż w trakcie remontu, a w czasie zwiedzania do pokonania jest ponad trzysta schodów, więc nie jest to obiekt dla osób, które mają problem z poruszaniem się czy dla rodziców z wózkami dziecięcymi. 

Krużganek







Pałac, pomimo tego, że w dużej mierze dziś jest częściowo zrujnowany, jest wspaniały. Marianna Orańska została właścicielką tamtejszych ziem w 1938 roku i wtedy rozpoczęto jego budowę, która zakończyła się w 1872 roku. Niestety pałac poddać się musiał losowi dziejów i tak w czasie II wojny światowej Niemcy urządzili sobie w nim magazyn dla zrabowanych dzieł sztuki. Na koniec wojny w 1945 roku pałac został zdewastowany, a wyposażenie w dużej części wywiezione, na domiar złego w 1946 roku radzieccy żołnierze pałac podpalili. W 1985 roku trafił w prywatne ręce, a po śmierci właściciela w 2010 roku, w 2012 ponownie stał się własnością gminy. Dziś jest krok po kroku rekonstruowany. 








Tu kiedyś wszystko było wyłożone marmurem

Zachowana wanna


Budynek zachwyca pomimo wielu zniszczeń. Musiał być cudowny w latach swojej świetności. Ciekawostką jest, że ze wszystkich marmurowych podłóg zachował się w pałacu jedynie fragment nieco szerszy niż metr, a po pałacowych marmurach można się przejść np. w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Zaś przypałacowe fontanny uruchamiano zaledwie na kilka godzin i od święta, bo było ich tak wiele, że nie starczało wody na ich dłuższą pracę. Krużganek zaś został tak zaprojektowany, by można było powozem podjechać pod same drzwi pałacu i móc zawracać, czyli był dwutorowy. Z oryginalnego wyposażenia pałacu zachowała się, np. wanna. Z tarasu zaś rozciąga się widok na okoliczne pasma górskie.

Wokół pałacu rozciągają się tereny leśno-parkowe, niestety ich nie zwiedzaliśmy ze względu na małą kontuzję Polki. 



Widoczne z tarasu pasma górskie


To pałac prawdziwej księżniczki. Wspaniała neogotycka architektura i otoczenie lasów czy gór. Pałac, pomimo zniszczeń, wciąż zachwyca. Na pewno tam wrócimy by zwiedzić park, a może i za kilka lat zajrzymy do wnętrza pałacu sprawdzając postęp prac remontowych.



Sprawdź także 5 powodów, dla których warto zaplanować wakacje w Kotlinie Kłodzkiej i plan na 7 dni zwiedzania. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger