Saga wiejska: Skrawek pola

 

Chociaż jestem typowym mieszczuchem, to z przyjemnością zanurzam się w powieściach, w których tłem jest wieś polska. W liceum jednymi z nielicznych lektur, które przeczytałam od deski do deski, w pełnym zachwycie, nawet nad opisami przyrody, byli Chłopi i Nad Niemnem. Z wielką przyjemnością więc sięgnęłam po najnowszą powieść Kasi Bulicz-Kasprzak, otwierającą Sagę Wiejską- Skrawek pola.

Kasia Bulicz- Kasprzak jest autorką kilkunastu powieści, ja dotychczas przeczytałam jej Spadek, którego recenzję zobaczycie tutaj. Mówi o sobie, że od pokoleń jest chłopką i fascynuje ją polska wieś. Nic więc dziwnego, że to właśnie ona stała się główną bohaterką kolejnej książki, która inspirowana była prawdziwymi opowieściami i wspomnieniami rodzinnymi autorki. 

Na początku XX wieku w niewielkiej wsi na Zamojszczyźnie żyją trzy dziewczynki. Każda z nich w innej rodzinie, na innym poziomie. Anielka Połaj klepie biedę, jest ładna, ale cóż po urodzie, gdy do garnka nie ma co włożyć. Jej siostra Marianna jest najbrzydszą dziewczynką we wsi, ojciec leniwy, najchętniej by leżał i dumał, a rodzinę w ryzach trzyma matka- Hanka, która wciąż musi znosić narzekania teściowej. Połajowa zaś zazdrości najbogatszym we wsi Lipczewskim, Teofila Lipczewska prowadzi karczmę, a jej mąż jest kowalem. Pomimo gromadki dzieci dobrze im się powodzi. Anielka przyjaźni się z Agatką Lipczewską- właścicielką najdłuższych warkoczy. Młoda Lipczewska zaś często zagląda do córki rządcy- Zosi Kornelowicz, gdzie biedna Anielka nie jest mile widziana. Każda z tych rodzin ma swoje tajemnice, które wpływają na ich przeplatające się losy.

Powieść w pełni oddaje klimat polskiej wsi z początku XX wieku. Z jednej strony sielskość krajobrazu, siła natury i próby jej okiełznania, a z drugiej ciężka praca i trudy życia na wsi. Początkowo miałam problem w rozpoznaniu kto jest kim w powieści, mnogość postaci była trochę męcząca (na szczęście z tyłu znajduje się spis postaci). Jednak im dalej, gdy kolejne wydarzenia składały się w całość, tym bardziej byłam zachwycona. Każdy rozdział poprzedza krótki opis jakiejś tradycyjnej potrawy, przedmiotu dawniej używanego, elementu budowy wiejskiej chaty czy też jakaś regionalna przyśpiewka. Fantastycznie wprowadza to w atmosferę wsi, wyjaśnia niektóre zagadnienia, a przy okazji można się czegoś nauczyć. 

Skrawek pola to opowieść o ludzkich losach, trudach życia, marzeniach i wyborach. Z przyjemnością udałam się w podróż na polską wieś z początku XX wieku. Z przyjemnością tam wrócę i z niecierpliwością czekam na kolejny tom sagi- Gościniec.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka.