×

Raj na ziemi- Łagów lubuski


Jeżeli marzą Wam się spokojne wakacje, nad czystym, lazurowym jeziorem, gdzie widoki zwalają z nóg, to wcale nie musicie jechać za granicę. Nawet nie na Mazury, coraz bardziej oblegane przez turystów. Jaki więc kierunek obrać? Lubuskie. Mam wrażenie niedoceniany rejon Polski i jego perła- Łagów.

Sama wcześniej nie słyszałam o tej miejscowości, ale moja siostra od jakiegoś czasu jeździ tam na wakacje, a jej opowieści o tym niezwykłym miejscu rozbudziły moją ciekawość. Cisza, spokój, mało turystów i dwa duże, głębokie i czyste jeziora? Bajka. Łagów został moim kolejnym podróżniczym marzeniem, które udało mi się magicznie spełnić spędzając weekend na Zamku Joannitów.


Łagów leży około 16 km od słynnego Świebodzina i ogromnego pomnika Jezusa (faktycznie widać go z daleka i jest wieeeeelki), z Poznania prowadzi tu prosta droga, niecałe 2 godziny i już jesteśmy w raju. Chociaż przyjeżdżając w niedzielę nie widziałam ani ciszy, ani braku turystów. Przeciwnie- wszędzie pełno, parkingi zapchane, w wypożyczalniach sprzętu wodnego kolejki, a na jeziorze tłumy...

Poniedziałkowy ranek nas zaskoczył. Wstaliśmy wcześnie i już o 9 rano wypożyczyliśmy rower wodny. Na ulicach pusto. Na jeziorze pusto. Przez dwie godziny mieliśmy obydwa jeziora tylko dla siebie! Nikt inny w tym czasie nie pływał (dopiero przed południem było widać pierwszych plażowiczów). Tylko my i natura. Kaczki, łabędzie, nenufary, ryby, ważki, do tego bezchmurne błękitne niebo i lazurowy odcień jednego z jezior. Te dwie godziny na wodzie zapewne długo będę miała w pamięci. 

Łagów leży nad dwoma jeziorami (można przepłynąć z jednego na drugie), Trześniowskim i Łagowskim, a otacza go Łagowski Park Krajobrazowy. My nie mieliśmy czasu skorzystać z leśnych wycieczek (byliśmy tylko dwa dni), ale podobno to świetne miejsce dla rowerzystów. Jednak i w samym Łagowie jest kilka miejsc, które warto zobaczyć. Dwie bramy miejskie, które prowadzą do Zamku Joannitów. Sam zamek i kościółek przy nim, a za zamkiem park z wieloma pomnikami przyrody. Kawałek dalej zabytkowy wiadukt kolejowy. I najważniejsze- dwa czyste jeziora w strefie ciszy.

O ile bez problemu wypożyczymy w Łagowie rower wodny czy kajak, to niestety trudno znaleźć tutaj plażę. Jest kilka przy ośrodkach wypoczynkowych i to przez nie trzeba przejść, żeby z nich skorzystać. Jeśli wybierzecie nocleg w centrum Łagowa, to warto wybrać się na plażę przy Ośrodku Leśnik. Przechodzi się do niej przez recepcję, a wstęp dla osoby dorosłej kosztuje 4 zł, w dodatku plaża jest niestrzeżona. Niestety bliżej nie ma innego kąpieliska. Jednak zupełnie przeźroczysta woda, nawet na kilku metrach głębokości, wynagrodzi wam koszty związane z plażowaniem. 

Lubuskie  jest jakby niedoceniane przez polskich turystów. Wydawało się, że szybciej usłyszymy tam język niemiecki czy jakiś skandynawski, niż polski. Ma jednak tyle do zaoferowania: lasy, jeziora, spokój i wakacje w prawdziwym, polskim raju. 

Cóż będę więcej pisac- zapraszam na fotorelację z tego cudownego miejsca:


Stolarnia Cafe- bardzo pyszne miejsce i pięknie urządzone






Wiadukt kolejowy


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger