Nasza Wielkopolska: Śnieżyca wiosenna w kórnickim arboretum

Tak, to już dzisiaj! Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Chyba już każdemu brakuje słońca i ciepła. Brakuje nam kolorów, życia. Szukamy więc oznak wiosny, a jedną z najpiękniejszych jest śnieżyca wiosenna.

Najczęściej rośnie w górach, Sudetach, Karpatach, Bieszczadach, na nizinach można zobaczyć ją rzadko, głównie w Wielkopolsce. Kwitnie tylko przez kilkanaście dni w roku. W okolicach Murowanej Gośliny zobaczyć ją można w rezerwacie Śnieżycowy Jar, o którym pisałam Wam tutaj. Problem jednak w tym, że nie dość, że okres kwitnienia tej rośliny trwa bardzo krótko, to do rezerwatu wchodzić można jedynie w weekend, ponieważ to teren poligonu wojskowego, na którym w tygodniu trwają ćwiczenia. W soboty i niedziele, chociaż jest tam niezwykle pięknie, są tam dzikie tłumy turystów.

Jednak śnieżycę wiosenną można zobaczyć także w innym miejscu w Wielkopolsce-w kórnickim arboretum. Może nie jest to aż tak spektakularny efekt jak w Śnieżycowym Jarze, gdzie śnieżyca rośnie dziko, ale jest równie pięknie, a co najważniejsze- spokojnie. Tu także kwiaty te obsypują całe połacie, a wejść do arboretum można 7 dni w tygodniu.

Arboretum w Kórniku to cudowne miejsce o każdej porze roku, jednak ja uwielbiam je szczególnie wiosną. W zeszłym roku pojechaliśmy w majowy weekend, by zobaczyć kwitnące bzy, a w tę niedzielę specjalnie, by zobaczyć śnieżyce. Teraz jeszcze niewiele roślin tam kwitnie, ale znajdziecie już pojedyncze drzewa czy krzewy obsypane kwiatkami. Śnieżyce za to spotkać można na każdym kroku. Miałam wrażenie, że w którą alejkę nie wjedziemy, tam będą te białe kwiatki. Pierwszy objaw wiosny. Spieszcie się by je jeszcze zobaczyć.