×

Znajdziesz mnie w cieniu guayacán, czyli niesamowita Saga Historyczna Zbigniewa Zborowskiego


Losy rodzin splecione ze sobą na tle historii... Mnie coś do nich przyciąga, sprawia, że wprost zanurzam się w kolejnych stronach i nie mogę oderwać od lektury. Saga Historyczna Zbigniewa Zborowskiego jest jedną z takich, których nie sposób zapomnieć.

Znajdziesz mnie w cieniu guayacán to kontynuacja powieści Spotkajmy się zanim przyjdzie zima. Mamy tu dalsze losy rodzin Zaporewiczów, Młynarskich oraz de Ville. Poprzednia część zaczęła się od powstania styczniowego i spotkania Janka Młynarskiego i Oleńki Zaporewicz oraz podziału złotej monety- na pamiątkę ich miłości. Los ich jednak rozdzielił i rzucił w świat, tak samo stało się podzielonym rublem. 
Drugi tom sagi rozpoczyna powstanie warszawskie. Głównymi bohaterami tej części są Marianne de Ville, która ucieka do Argentyny, trójkąt Frank de Ville, Zosia Zaporewicz i Adam Wolski oraz ich dzieci, a także znów rozdzielone połówki carskiej monety. Historie tych bohaterów prowadzą czytelnika po całym świecie: od Argentyny, przez Meksyk, Paryż, Moskwę i po Polsce. 
Intrygi i życiowe wybory głównych bohaterów na tle historii przeplatają rozdziały z jeszcze jedną główną postacią- Moniką Wilczyńską, żyjącą współcześnie kobietą, której były mąż porwał dziecko i wywiózł do Meksyku. Monika próbuje rozwiązać tajemnicę swojej przeszłości, a wszystko wskazuje na to, że właśnie w Mexico City znajdzie wszystkie odpowiedzi. 

Wątków, historii, postaci jest w tej sadze tak wiele, że nie raz się gubiłam. Na szczęście na końcu autor zamieścił drzewa genealogiczne poszczególnych bohaterów. Jednocześnie jestem pełna podziwu, jak zmyślnie splótł ze sobą ich losy. W tej opowieści nic nie dzieje się bez przyczyny, a każda życiowa decyzja ma swoje skutki. Wydawałoby się, że taka książka, z mnogością miejsc i osób, będzie trudna w odbiorze, jednakże gdy już zacznie się czytać, to nie sposób się oderwać. Autor ma lekkie pióro, a rozdziały nie są długie. Sprawnie przechodzi się z jednego wątku w drugi. 

Na uwagę zasługuje także samo wydanie przez Czarną Owcę. Obecnie rzadko spotyka się tak pięknie wydane egzemplarze. Twarda oprawa, tłoczona okładka, dobrej jakości papier. Taką książkę czyta się z przyjemnością.

Lubicie sagi historyczne? Jeśli tak, to musicie tę przeczytać. Jeśli nie, to musicie tę przeczytać. 



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Czarna Owca. 
Książkę znajdziecie tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger