Arbuz i Pchełka, czyli wielkie wyprawy w Wielkopolskę

 Jesteśmy bardzo przywiązani do naszej małej ojczyzny, czyli Wielkopolski. Od kilku lat, na przeciw zasadzie cudze chwalicie, swego nie znacie, kiedy tylko mamy okazję, podróżujemy po okolicy odwiedzając miasta, miasteczka, wsie czy poznając cuda natury. Te wycieczki znajdziecie wśród wpisów w cyklu Nasza Wielkopolska. Uwielbiam to! Dlatego publikacja Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, książka Arbuz i Pchełka, czyli wielkie wyprawy w Wielkopolskę autorstwa Maliny Prześlugi, szalenie mnie zainteresowała. Was na pewno także zachwyci.

Malina Prześluga to autorka kilkunastu książek dla dzieci, m.in. Bombka z gwiazdką, Ziuzia czy Lenio z Góry Deli Meli. Zapewniam Was, że wie jak zaciekawić małego czytelnika, ale także dorosłych. 

W tej książce autorka przedstawia swoich najlepszych przyjaciół. Świnkę morską, która obraża się, gdy nazywana jest kawią. Właściwie Arbuz to najprawdziwszy wilk morski, tylko mu się nie urosło. Pchełka zaś to wcale niemała, kudłata suczka rasy dobrze zmieszanej. Ten uroczy duet uwielbia odkrywcze wyprawy po Wielkopolsce. Dużo podróżują ze swoja panią, ale czasem ukradkiem wychodzą z domu, na gapę podróżują pociągiem, autobusem lub nawet łódką, a ich jedynym grzechem jest to, że nie płacą za bilet. Za to zachowują się nienagannie. I przedstawiają wszystkim ciekawe miejsca w naszym regionie. 

Cieszę się, że w tej publikacji przedstawiono te nie do końca znane atrakcje Wielkopolski. Nie Poznań, nie Gniezno, ale też mniej popularne miejsca. Znajdziemy tu oczywiście przygodę z Białą Damą w Kórniku, Arbuz i Pchełka zabiorą nas do kopalni soli w Kłodawie, gdzie poznamy solnego ludka Halita czy przedstawią symbole Kalisza, ale także pokażą nam kawałek Mosiny i zamek na wyspie, opowiedzą o Ujściu, Wieleniu, zabiorą na wyjątkowy koncert w Jarocinie ze światowej sławy artystką Kirą Kret z formacji Gleba czy pokażą niezwykłe Pyzdry. Sama, czytając tę książkę, chłonęłam informacje, poznawałam  z chęcią legendy i... planowałam kolejne rodzinne wycieczki. 

Przygody Arbuza i Pchełki są przezabawne, nie brak w nich humoru słownego i sytuacyjnego. Jednocześnie to bardzo ciekawa i pouczająca lektura, bo oprócz wielu informacji o atrakcjach Wielkopolski, autorka przemyca także wiedzę historyczną na temat naszego regionu. Publikację zdobią przepiękne ilustracje Alicji Kocurek, które dodatkowo pobudzają wyobraźnię.

Wśród tylu zachwytów, muszę znaleźć jednak jedną wadę- nie można tej książki niestety kupić w formie papierowej. Ale każdy z Was może pobrać DARMOWY EBOOK z przygodami Arbuza i Pchełki. Fantastycznie, prawda? Książkę pobrać możecie na stronie kulturaupodstaw.pl o tutaj.

Dzięki tej książce zaplanowaliśmy kolejne miejsca w naszej małej Ojczyźnie, które chcemy zobaczyć. Chętnie pojedziemy w ślad za Arbuzem i Pchełką, bo skoro oni mogli dotrzeć w tak wiele miejsc w naszym regionie i przeżyć tak niesamowite przygody, to dlaczego nas miałoby to nie spotkać? Może poznamy ich gdzieś w trasie...