Lądek Zdrój był naszą wakacyjną bazą wypadową. Zatrzymaliśmy się w Willi Marianna (o której pisałam Wam tutaj), która znajduje się na obrzeżach miasteczka, około 2 km od części uzdrowiskowej. Pobyt w Kotlinie Kłodzkiej rozpoczęliśmy więc od spaceru...
Przez las prowadzą do centrum dróżki piesze i rowerowe. Do Parku Zdrojowego czekała nas około półgodzinna trasa, bardzo przyjemna, mało uczęszczana. W połowie trasy wybija źródło leśne- Józefiny. Liczne, maleńkie strumyczki i strugi wody uatrakcyjniają spacer. Wyszliśmy przy ulicy Kościuszki i dalej ulicą Ostrowicza, obok Zdroju Jerzy, parkiem, mijając fontannę i muszlę koncertową, doszliśmy do Parku Zdrojowego przy Zdroju Wojciech.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihSwsdHl0exBVw3EGYmw4q3q64dzJk2OlLVpLg2YToerX6DQkFoAwbPENr1Qk3vZBH_3GKB_MTSf2bruGHayrzJEMvGt48V9qh4dHPWmfGyYodBcn0M7xB8e5I9r4JDs6odTe2tpf4JEHN/s640/IMG_20200809_114129.jpg) |
Źródło Józefiny |
Zdrój Wojciech to neobarokowy budynek z przepiękną kopułą. Mieści się w nim hotel, kawiarnia, a pod samą kopułą basen termalny, w którym można zażywać kąpieli w wodzie mineralnej, siarczkowo-fluorkowej, łagodzącej bóle stawów i kręgosłupa (dzieci od 6 roku życia, więc nie korzystaliśmy). Przed budynkiem z kopułą znajduje się park z fontanną, obok pawilon z kawiarnią, a za nią Sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmjOa3zlXKJbo0Fyi7ce_1sNKDviYFkXulqW6EqUYaPJOLIieFN-XGi9Zs3-p4jvnu3wxF52fEVHdF6hhOnU28FafMHxiIN1tBKKLME7GdzsgfZMzBuYNXFR-8XPFDoAWYrMzNsXWbyqtK/s640/DSC04205.JPG) |
Park Zdrojowy |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXKc5RVZnyuUhbPP_hGKFC2Z-vkkNz0vh0fve4sX6yxodQ6etOzaftnslc2-xvCG0TUtY5ITLw-lh7SD9Ouxhjp7zMXbG9G7YCu5oSS_f0Fsoef5hNmOIt7-LIh03qfyul7_R6W9d7oqIS/s640/DSC04207.JPG) |
Fontanna i Zdrój Wojciech |
Dalej poszliśmy wzdłuż Parku 1000-lecia, ulicą Lipową, następnie ulicą Klonową, wzdłuż rzeki Białej Lądeckiej. Tu na skwerku i na Wyspie Młyńskiej sporo osób plażowało. Jest też tu plac zabaw dla dzieci i siłownia zewnętrzna.
Przeszliśmy przez wyspę i skierowaliśmy się do Rynku ulicą Zdrojową, przy której znajdują się ruiny zboru ewangelickiego. Odbiliśmy jeszcze w ulicę krótką, by dojść do gotyckiego mostu św. Jana Nepomucena i dalej poszliśmy już na Rynek. Uroczy, spokojny ryneczek z neogotyckim ratuszem pośrodku. Obok niego stoi kolumna wotywna Trójcy Świętej. Spacer zakończyliśmy lodami w Herbaciarni pod filarami.
Można pójść dalej, do Kościoła NMP i jeszcze do jaskini przy rzece, ale my mieliśmy jeszcze przed sobą drogę powrotną do Marianny. Znów przez las. Razem to około 6-7 kilometrowa trasa.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPzvf83wV0_XxsPxQddtdvTrdUKsiLt3JgSxiOV5BTXzMqsGSMfxUQw4K0oqNqbRhtYn3ELAVg6DGRaGG6rrf-ioT6ryzFVQnh1BtIK5mFV_HZU1HMoesfBj6UQEDfyN8n1MthOvIbU83/s640/DSC04216.JPG) |
Spacer ulicą Lipową |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOjTsyedvtCiM8kVqx80LM92o8g-6pcIrb1z7AHNZ9Q6v3eSXeqYoKRgaUk2vJQkYmGvLMGwFo5Bs2cfKg8TVu8X_cqCtDUMCqyLo1Y5Zk5o-Tw8NFo3a6yXxR10KQlv-i9SI-jlshIsEu/s640/DSC04222.JPG) |
Biała Lądecka |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisMW_oZXLvTWh7cMwREZL1ATbvAYiPEPEWEWfWOPPNNRYmzwVBr-EFu1jAPnKMOoeTO_A7SdByUVp5BMQ_FJCI-VdHIk-2xXdfOmeNQQtuAI2t_-6PUDcj1CM7A48Km-9yVytqFlTS3W8c/s640/DSC04223.JPG) |
Wyspa Młyńska |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqDCnfpo2pOvcCJFSvhvB5zapdBBt9oA5GCqs4pXUZZwYY23QFWmFFXK9KjIHCsetaP7rK4g8qSNMFVRHzW_CdSYYrDw2dQ4dZWcYGZhcJJCy-jEJtlTVxzg7CQE2JWkwEMWHKP4GVmpj1/s640/DSC04224.JPG) |
Ruiny zboru ewangelickiego |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDmVYIOXxfydkbiUgCUBn2WqLVz7sTSx4Mzz1iWFJUEEqeeuawMjdF_AGz28yL90NVNvgYu7FwZGr_vQwmfWUKPEvjrYL1hEK0Fq_KyDDTEpnCQkRr2-HdQ0rn-9nFIplx1kBAvii1Xi7K/s640/DSC04227.JPG) |
Most gotycki św. Jana Nepomucena |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpcPr8uOXLcXs-kUjCdjfkQIBYenzqeLhaL9mqpoS10UWj_x160QbpOwXv1KI3vh4OYVkvcRzlUiqp26VQZ5Z4IcCnnZvws0ZXeTywe1NVNlWHLrQv4cqCvI2OuXWSEk11cGgGx0xaUlEi/s640/DSC04232.JPG) |
Rynek w Lądku Zdroju |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiokAiXmBDgzVLSVrPn5qNBDfWqbLF94Rn3lbAYi-XTZwWi9_yh0ZxcKE7f25VB6VJm26Jdqll8qejcXIWjR4F8OUWE2dPE60gcZxRrMNubssFLiXtRGAYFYTp_CUDUJgXQKx_I-F9dXy52/s640/DSC04234.JPG) |
Kolumna wotywna |
Dzień pierwszy naszego urlopu spędziliśmy więc poznając najbliższą okolicę i najbardziej znane atrakcje Lądka Zdroju, po obiedzie zaś pojechaliśmy plażować nad zalewem w Starej Morawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią :)