Jak zrobić domową galerię zdjęć? Instrukcja krok po kroku
Co zawiesić na wolnej ścianie nad kanapą? Co nad łóżkiem w sypialni? A może w korytarzu nad schodami? Ja zawsze odpowiem, że zdjęcia. Uwielbiam fotografować, więc wypełnić bym mogła zdjęciami każdą wolną przestrzeń, lecz nie bez ładu i składu, ale chciałabym by ściana była swoistą domową galerią. By zdjęcia, które na niej wiszą nie tylko były ładne, ale i miały dla mnie szczególne znaczenie. Jak zrobić domową galerię zdjęć? To wcale nie takie proste...
W sumie co w tym trudnego? Zawiesić kilka ramek, powkładać w nie zdjęcia i gotowe. Tyle, że zdjęcia muszą pasować do siebie, do wnętrza i jeszcze być odpowiednich rozmiarów. Dopiero starannie dobrana kompozycja daje efekt WOW i pozwala uniknąć zrobionych niepotrzebnie dziur w ścianie. Jak to zrobić?
Instrukcja krok po kroku, jak zrobić domową galerię zdjęć?
Krok 1: Która ściana
Zacznij od wyboru ściany. Zastanów się czy pada na nią słońce (zdjęcia czy obrazy mogą wyblaknąć), co ją otacza, jakie kolory dominują we wnętrzu. Najlepiej, gdy będzie to goła ściana, wokół której nie panuje zbyt duży chaos. Zmierz ją, by wiedzieć, jaką mniej więcej przestrzeń masz do zagospodarowania. Ja wybrałam pustą ścianę za kanapą, pomiędzy aneksem kuchennym a szafą, która pełni rolę przedpokoju.
Krok 2: Wybór zdjęć- tematyka
Zastanów się, co ma przedstawiać Twoja galeria. Czy chcesz oglądać zdjęcia rodziny czy widoki ze świata? A może inspirujące cytaty? Czy zdjęcia mają być Twojego autorstwa czy jakiegoś artysty?
Ja wiedziałam, że chcę umieścić na ścianie swoje własne, ulubione zdjęcia. Miała być na nich moja rodzina i miejsca, które odwiedziliśmy.
Krok 3: Wybór zdjęć- kolorystyka
Równie ważne co temat zdjęć, jest ich kolorystyka i kompozycja samych fotografii. Często im bardziej minimalistyczne, tym łatwiej je zestawić. Zastanów się czy zdjęcia mają być kolorowe, czy czarno-białe.
Możesz zrobić tak jak ja, czyli wybrać jeden kolor na zdjęciu, punkt zwracający uwagę, a resztę pozostawić w odcieniach szarości.
Wybierz tyle zdjęć, na ile masz ochotę. Wrzuć je do osobnego folderu.
Krok 4: Wybór ramek
Czy zdjęcia mają wisieć w antyramach? Czy rama ma mieć kolor? Jaki format? Pamiętaj jak duża jest powierzchnia ściany i przelicz mniej więcej ile zdjęć i jakiej wielkości pomieścisz (na długość i szerokość, ile wejdzie ramek). Jasne kolory będą lepiej odbijać na ciemnych i odwrotnie. Rozejrzyj się czy upatrzone modele są dostępne we wszystkich przewidzianych przez Ciebie wielkościach. Gdy kupowałam ramki w Ikei, okazało się, że w seriach nie ma rozmiaru 15x21 cm. Musiałam więc nieco zmienić koncepcję.
Krok 5: Zaprojektuj galerię
Najlepiej zrobić to w jakimś programie graficznym. Ja ułożyłam sobie kolaż w Picasie. Warto to zrobić, żeby sprawdzić czy wybrane zdjęcia zwyczajnie do siebie pasują, czy nie gryzą się kolorami, jest ciekawie i czy w ogóle taka kompozycja nam się podoba. Czy chcemy ułożyć ramki symetrycznie, czy w twórczym chaosie, czy przy zawieszaniu będziemy się kierować jakimś kluczem. Już na tym etapie można dodać ramki, żeby mniej więcej mieć pojęcie o efekcie. Można zrobić kilka projektów, ja wybierałam pomiędzy dwoma: z cytatami i bez
Krok 6: Przyklej kartki na ścianę
Kartki wielkości i w ilości wybranych zdjęć, ponaklejaj na pustą ścianę. Czyli przenieś swój projekt garficzny w wersji roboczej na ścianę. Po co? Żeby wiedzieć czy na pewno wszystko się pomieści. U mnie wszyło "na styk", musiałam troszeczkę pozmieniać format zdjęć, na mniejsze niż miałam to w planach, bo galeria wyszła mi na ścianie zbyt długa i nie starczyłoby mi ściany.
Rozwieszenie kartek pozwoli nam się też zorientować czy taka galeria będzie wyglądała ciekawie na tej akurat ścianie, czy zupełnie nie będzie tam pasowała taka ilość zdjęć. Zrób zdjęcie rozmieszczenia, przyda się później.
Krok 7: Wywołaj zdjęcia i kup ramki
Dopiero, gdy jesteśmy pewni wybranych zdjęć, warto je wywołać. Najtaniej oczywiście przez internet, bo szybko, sprawnie, w dowolnych rozmiarach i z dostawą do domu.
Ramki jednak polecam kupować stacjonarnie. Kolory w sklepach internetowych mogą się różnić na żywo. W sklepie stacjonarnym możecie też sobie tę galerię po raz kolejny rozłożyć i zobaczyć czy ramki się nie gryzą (jeśli wybraliście różnokolorowe i w róznych formatach, kształtach) czy się dobrze komponują. Ja siedziałam w Ikei na podłodze i układałam sobie ramki po kilka razy, z róznych rodzajów . Wygrały proste i czarne.
Krok 8: Do dzieła!
Zdjęcia wywołane (lub kupione), ramki są, więc nic tylko robić dziury w ścianach. Pamiętaj o swoich projektach, miarze i poziomicy. Ta część jest najmniej przyjemna, bo wcale nie tak łatwo jest coś równo zawiesić, zważywszy na to, że np. u mnie w domu większość ścian jest starsznie krzywa. Ale udało się! Mam swoją domową galerię zdjęć.
Domowa galeria zdjęć wymaga przede wszystkim pomysłu i projektu. Przemyślana i skomponowana naprawdę będzie cieszyć oczy, a wszyscy będą ją podziwiać. Jak w prawdziwej galerii.
A na koniec kilka inspiracji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami swoją opinią :)