Pod powierzchnią

Gdy ludzie kierują do losu pretensje: "Czemu mnie to spotkało?", udają, że to pytanie retoryczne. Nie robią nic z tym pytaniem, nie szukają odpowiedzi, nie chcą odpowiedzi, a może boją się odpowiedzi. Prawda jest taka, że zawsze są jakieś przyczyny, zawsze jest jakaś odpowiedź. I nie chodzi tu o winę, ale o szereg małych i dużych decyzji, emocji, reakcji, przekonań, spotkań, blokad, myśli. Szereg, który ukłąda się w nową przyszłość. Wcześniejsze kroki prowadzą do tu i teraz. Przeszłość zmienia się w ślad. Każda tajemnica ma swój początek. 

W Płocku, podczas średniowiecznego festynu, zostaje porwany czteroletni chłopiec- Kacper Jaworski. Śledztwo prowadzi komisarz Maria Byszewska, która bardzo angażuje się w sprawę. Kilka dni później ginie w mieście kolejne dziecko. Z domku letniskowego nad Wisłą znika dwuletni Maks Gajweski, którego pilnować miała opiekunka. Media upatrują związek pomiędzy sprawami, ale nie ma na to żadnych dowodów. Rodzice zaginionych dzieci skrywają jednak pewne tajemnice, a jasnowidz, do którego zwróciły się matki, twierdzi, że chłopcy żyją. 

Anna Dembowska, autorka tej powieści jest scenarzystką seriali TVN, autorką książek i filmów dokumentalnych. Napisała także inną książkę nawiązującą do serial, Diagnoza. Osaczenie oraz współtworzyła Diagnozę. W swojej najnowszej powieści inspirowała się serialem Pod powierzchnią. 

Książka ta opisuje wydarzenia, które miały miejsce przed tymi pokazanymi w serialu. Jednak nie Marta i Bartek Gajewscy są tu głównymi bohaterami, a komisarz Byszewska oraz Edyta Jaworska- matka pierwszego z zaginionych chłopców. To ta sprawa gra główne skrzypce w tej historii. 

Pod powierzchnią (wydawictwo Edipresse) jest sprawnie napisaną powieścią sensacyjną. Wartka akcja, obrazowe opisy przerywane ciekawymi dialogami. Tę książkę się po prostu dobrze czyta. Autorka potrafi tak poprowadzić opowieść, by czytelnik z łatwością mógł sobie wyobrazić tę historię. Poza tym niektórych bohaterów mamy już przecież gotowych, wykreowanych przez aktorów z serialu. To nie lada gratka dla fanów tej produkcji, możliwość poznania wcześniejszej historii bohaterów i umilenie sobie czasu oczekiwania na drugi sezon serialu. Jednakże nie trzeba oglądać historii ze szklanego ekranu by czytać tę powieść. Była ona jedynie inspirowana, osoby nie znające serialu także bez problemu odnajdą się w akcji książki. 

Storzenie powieści inspirowanej serialem lub filmem to bardzo ciekawy zabieg. Doskonała propozycja dla fanów serialu, ale i świetna książka - kryminał/sensacja. Intrygująca. Aż ma się ochotę na więcej, aż ma się ochotę obejrzeć dalszy ciąg tej historii w telewizji.