Schronisko, które przetrwało

 

Góry mają swoje tajemnice. Im dalej, tym bardziej się zachwycasz. Patrząc w tył, widzisz jaką niesamowitą drogę masz za sobą, a idąc naprzód, nie wiesz, co czeka Cię z kolejnym krokiem. Tak można opisać wyprawę w góry, ale też lekturę książki Schronisko, które przetrwało Sławka Gortycha.

To już drugi tom z karkonoskiej serii, ale w każdym historia jest inna i chociaż wspominane są wydarzenia z poprzedniej książki i pojawiają się znane już czytelnikom postacie, można czytać tę książkę nie znając poprzedniej.

Justyna Skała pracuje w Schronisku Odrodzenie. Leczy serce po nieudanym związku, a w obiekcie też zabiegi naprawcze - szykuje się remont. Kierowniczka ma więc wolne i postanawia skusić się na propozycję tajemniczego adoratora. Jednak z teatru Justyna wraca zawiedziona, bo jej anonimowy wielbiciel nie przybył na miejsce. Kobieta wraca wcześniej do schroniska, gdzie przyłapuje włamywaczy na gorącym uczynku. Okazuje się, że Odrodzenie kryje wiele tajemnic, a jedną z nich jest sekretny pokój za szybem towarowym. Justyna postanawia odkryć tę historię, szczególnie, że ma ona coś wspólnego z jej dziadkiem i katastrofą kolejową w 1947 roku...

To jest książka, po przeczytaniu której ma się ochotę iść w góry i zobaczyć te wszystkie miejsca, przejść szlaki, odwiedzić schroniska, a jednocześnie by się chciało usiąść wśród książek i czytać niesamowite, ale i tragiczne historie mieszkańców górskich miejscowości. Schronisko, które przetrwało, to wspaniale połączony kryminał z historią. Książka zawiera mnóstwo historycznych ciekawostek. Do tego realistyczne opisy wydarzeń czy miejsc, tak, że łatwo w miejscu i czasie ulokować akcję książki. 

Bardzo mi się podoba, że autor nie tylko bazuje na prawdziwych wydarzeniach, ale próbuje także fikcyjnym postaciom dać możliwe życiorysy mieszkańców Karkonoszy-jak gmatwały się ludzkie losy w czasie II wojny światowej i tuż po. Opisuje historię, która się wydarzyła, która mogła się wydarzyć, przeplatając to wszystko mniej znanymi legendami o Duchu Gór. Połączenie idealne! 

Bestseller Schronisko, które przetrwało pokazuje, że Sławek Gortych kocha historię i góry. To książka zrodzona z pasji i tę pasję czuć na każdej stronie. Nie! W tej książce czuć Ducha Gór! 

 

Post we współpracy z TaniaKsiazka.pl