Dermedic Linum Baby- przyjemne kąpiele dla trudnej skóry dziecka

Ze względu na genetyczną skłonność polciowej skóry do rogowaceń szukam wciąż i testuję nowe środki do jej pielęgnacji. Tym razem testom poddana została emulsja do kąpieli emoliacyjnych Dermedic Linum Baby.

Co to?

Emulsja przeznaczona jest dla dzieci od 1. dnia życia, do codziennego stosowania. Jej składniki aktywne to: Olej lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Olej mineralny, Alantoina, Witamina E, Gliceryna, Natural Extract AP, Kwas hialuronowy, Mocznik

Dla kogo?

Zalecana dla skóry suchej, bardzo suchej, atopowej, skłonnej do alergii lub z objawami łuszczycy.

Co deklaruje producent?

Delikatnie myje, nie naruszając bariery lipidowej skóry
Działa przeciwzapalnie i przeciwświądowo
Wspomaga odnowę i przyspiesza proces gojenia uszkodzonego naskórka
Eliminuje uczucie dyskomfortu napiętej skóry, przywracając jej elastyczność
Poprawia kondycję nawet wyjątkowo suchej skóry
Nie zawiera mydła, parabenów, SLS, substancji zapachowych i barwników
Hypoalergiczna,

Jak w praktyce?

Gdy otworzymy opakowanie nie dzieje się nic. Tzn. nie czujemy żadnego zapachu. Jedna z deklaracji producenta spełniona- emulsja jest bezzapachowa. Dla mnie to duży plus, gdyż miałyśmy dla Poli kiedyś krem pewnej francuskiej marki, pachniał tak brzydko, że Pola odmawiała smarowania. Tu ze stosowaniem nie ma problemu.

Konsystencja płynna, lekko tłusta. Ilość płynu wlewanego do wanny/wanienki odmierzamy nakrętkami. Łatwo więc dodać odpowiednią jego ilość. Po wlaniu do wody nie tworzy piany, ale woda robi się mleczna.

Nie skłamię, jeśli powiem, że efekty widać już po pierwszym użyciu. Po wyciągnięciu dziecka z wody, mam inne dziecko :) Tzn. skóra Poli była mięciutka, lekko natłuszczona, ale nie tłusta. Emulsja pozostawia skórę dobrze nawilżoną, nie trzeba stosować żadnych innych środków pielęgnacyjnych. Co ważne, nie pozostawia żadnych śladów na ręczniku przy wycieraniu się czy później na ubraniach. Nie wiem, jak z włosami, ale ze względu na znaczną ich długość u Poli, nie moczyłam jej głowy, a myłam osobno zazwyczaj stosowanym szamponem.

Po kilku tygodniach stosowania stan skóry Poli się poprawił, krostki na udach zniknęły, a te na przedramionach się zmniejszyły. Kolejna obietnica producenta spełniona- emulsja poprawia kondycję nawet bardzo suchej skóry.

Jak stosować?

Wspomniałam, że ilość emulsji odmierzamy nakrętkami. Producent podaje taką instrukcję stosowania:

Kąpiel emoliacyjna: w zależności od poziomu suchości skóry zastosować odpowiednią dawkę preparatu wskazaną w tabeli poniżej:

typ skóry	ilość nakrętek/ml	ilość wody
od 1. dnia życia	2 nakrętki/12 ml	5 litrów
od 3. roku życia	2 nakrętki/12 ml	30 litrów
skóra odwodniona, bardzo sucha	4 nakrętki/24 ml	35 litrów
skóra podrażniona z AZS	6 nakrętek/36 ml	15 litrów
skóra ze stanem zapalnym AZS	6 nakrętek/36 ml	10 litrów

Kąpiel powinna trwać ok. 15 minut w temperaturze zbliżonej do 37°C.

Po kąpieli delikatnie osuszyć skórę ręcznikiem, bez pocierania.

Przed użyciem wstrząsnąć.

Cena, gdzie kupić?
Emulsję Dermedic Linum Baby kupimy w aptekach. Cena około 15-25 zł. Np. w aptekach DOZ obecnie kosztuje ona 15,59 zł. To bardzo niska cena za tak dobry emolient. Nieee. To bardzo dobra cena za emolient w ogóle. W porównaniu z tymi bardziej popularnymi na aptecznych półkach emolientami cena więc bardzo korzystna.

Emulsja Dermedic Linum Baby jest więc kosmetykiem w korzystnej cenie, łatwym w stosowaniu, wydajnym i świetnie nawilżającym nawet trudną, bardzo suchą skórę.