×

Kat z Płaszowa. Makabryczny opis zbrodni Amona Götha


 Dotychczas z chęcią sięgałam po tzw. literaturę obozową. Czytałam relacje świadków, osób, które przeżyły niesamowite tragedie, ale dawały nadzieję, bo się po tym wszystkim podniosły i żyły dalej. Powieści inspirowane II wojną światową w tle, z często szczęśliwym zakończeniem, pozwalały na dostrzeżenie jednostki w ogólnym dramacie wojny. Po tę książkę sięgnęłam z lekkim niepokojem. Nie spodziewałam się aż takiego okrucieństwa. Kat z Płaszowa to makabryczny opis zbrodni Amona Götha.

Max Czornyj to autor thrillerów (seria z komisarzem Deryło oraz z Lizą Langer), powieści obyczajowych oraz serii na faktach o prawdziwych mordercach. Kat z Płaszowa jest jedną z takich historii, która niestety wydarzyła się naprawdę. 

Kim był tytułowy Kat z Płaszowa? To Amon Göth, austriacki zbrodniarz wojenny. Już w 1931 roku wstąpił do NSDAP, później do SS. Po wybuchu wojny został przeniesiony do Polski, gdzie najpierw otrzymał zadanie wybudowania obozu pracy w Lublinie, likwidacji getta w Krakowie i Tarnowie, a wkrótce miał za zadanie wybudować i zorganizować obóz pracy w Płaszowie. Tam dawał upust swojemu okrucieństwu, często bez powodu, mordując więźniów z zimną krwią...

Autor prowadzi narrację pierwszoosobową, więc czytelnik jakby wnika w myśli zbrodniarza. Amon snuje więc swoją historię od czasów dzieciństwa. Opowiada o rodzinie i jak trafił do NSDAP, później do SS. Mówi o swoich ambicjach, mówi o swojej pracy i popełnionych zbrodniach. Jakby bez emocji. Na chłodno zdaje relację z popełnionych przez siebie czynów. A te są nadzwyczaj okrutne. Max Czornyj nie szczędzi szczegółów opisu śmierci więźniów przez powieszenie czy w opowieści o rozszarpanym przez psy Amona, Ralfa i Rolfa, nastolatku. Tak jak kat z Płaszowa nie miał litości dla więźniów, tak autor nie ma litości dla czytelnika i dokładnie opisuje niewyobrażalne okrucieństwo tego wojennego zbrodniarza. 

Czy więc warto czytać tę książkę? Im więcej czasu mija od II wojny światowej, tym bardziej w świadomości społeczeństwa zacierają się szczegóły. Naoczni świadkowie tych zbrodni powoli odchodzą. My zaś powinniśmy pamiętać, do czego może doprowadzić chora nienawiść. Mimo wszystko, uważam że to książka potrzebna. Fabularyzowana opowieść o wojennych zbrodniach, napisana przez popularnego autora, ma szansę dotrzeć do większej ilości odbiorców niż publikacja naukowa. I chociaż powieść, pomimo jej tematyki i makabrycznych opisów, przez sprawne pióro autora, czyta się niesamowicie lekko, to pamiętać należy, że wydarzenia w niej zawarte to niestety nie jest literacka fikcja. To zaledwie skrawek zbrodni dokonanych przez Kata z Płaszowa. 


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu FILIA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger