×

Archie Greene- świat magii zaklęty w książkach


Od pewnego małego czarodzieja, zaczęła się moja miłość do książek. I pewnie nie tylko ja dorastałam z Harrym Potterem. Świat czarodziejów, Hogwart, porwały mnie na długie lata, brakowało mi magii tamtych książek. Aż do dziś. Odnalazłam ją na nowo- w przygodach Archiego Greene.

Magia zaklęta w książkach
Archie przez dwanaście lat żyje zwyczajnie. Mieszka razem z babcią, nie przelewa im się, ale wiodą spokojne życie w małym nadmorskim miasteczku. Aż w dniu dwunastych urodzin chłopiec otrzymuje tajemniczą przesyłkę- książkę, napisaną w jakimś dziwnym języku. Okazuje się, że to magiczna książka, a ktoś nadał ją Archiemu czterysta lat wcześniej. Dołączono do niej specjalne poruczenie i musi ją dostarczyć do księgarni Biały Regał w Oksfordzie. W tym mieście również mieszka jego kuzynostwo, o którym wcześniej nie miał pojecia. To oni wprowadzają go w niezwykły świat Strażników Płomienia- ludzi oddanych idei odnajdywania i chronienia magicznych książek. 
Archie wraz z ukończeniem dwunastu lat przechodzi próbę ognia- Faros- Płomień Aleksandrii, zostawia mu znamię, które określa jego naukę w Muzeum Rozmaitości Magicznych. Chłopak zostaje introligatorem i u Starego Zeba uczy się naprawiać książki. Archie ma jednak i inne ukryte talenty, a i tajemnicza książka nie będzie bez znaczenia. Archie Greene i sekret czarodzieja otworzyła przede mną magiczny świat oparty na filarach Biblioteki Aleksandryjskiej.

Archie Greene vs Harry Potter
Nie da się pisać o chłopcu w świecie magii, nie porównując go do Harrego Pottera. Mają ze sobą sporo wspólnego. Oboje są sierotami, jednak los rodziców Archiego nie jest do końca jasny, nie wiadomo czy na pewno zginęli. Archiego wychowuje babcia, później mieszka u ciotki i kuzynów, którzy są mu przyjaźni, Potter nie miał tyle szczęścia. Żaden z nich nie miał pojęcia o istneniu magii. Życie obu chłopców odmienia się w dniu urodzin. Harrego- jedenastych, Archie'go- dwunastych i obaj dostają tajemnicze przesyłki. Pierwszy- list z Hogwartu, drugi- magiczną książkę. Harry uczy się w szkole, wraz z innymi małymi czarodziejami, kończy zatwierdzony przez Ministerstwo program nauki. Archie ma indywidualny program nauczania. Chłopcy są niezwykli już z wyglądu. Potter ma na czole bliznę w kształcie błyskawicy, Greene jedno oko zielone, drugie szare. I oboje mają niezwykłe umiejętności. Harry jest wężousty- potrafi rozmawiać z wężami, a Archie jest Zaklinaczem Książek, słyszy co mówią do niego magiczne tomy. 
Pewnie podobieństw znalazłoby się jeszcze kilka, ale to zupełnie inne opowieści. Obie pełne przygód, wciągające i po prostu magiczne. 

Archie Greene następcą Pottera!
Ten chłopak mnie porwał! Odkryłam magię książek dla dzieci na nowo. Opowieść jest niezwykle wciągająca, świat Strażników Płomienia ciekawy, pełen tajemnic i niespodzianek. I kiedy wszyscy Potteromaniacy czekają na kolejne przygody tego czarodzieja, powinni wcześniej sięgnąć po perypetie Archiego Greene'a! Ja chłonęłam każde słowo, czytałam kolejne książki z dziecięcą ciekawością, infantylnie marząc by uczyć się w Skansenie czy wypić magiczny czoktajl w Czekoladziarni "Pod Gęsim Piórem".


Archie Greene i Klub Alchemików
To drugi tom o przygodach Archiego i jego kuzynostwa. U nich, a także u dwójki innych uczniów Skansenu, na dłoniach pojawiają się dodatkowe znamiona- Złote Koło- znak alchemików. Tym, których naznaczył, pozwala spisywać magię. To niezwykłe, bo ostatnio pojawił się 350 lat wcześniej. W dodatku Archie znów otrzymuje dziwną przesyłkę, dostarczoną przek kruka, a dwie wieszczki oznajmiają mu, że tkwi w widłach, czyli stoi na rozstaju magicznych dróg, które mogą skierować go ku czarnej magii. Znów mnóstwo zagadek, nie do końca rozwiązanych. Premiera drugiego tomu przygód Archiego planowana jest na 30 sierpnia. A ja mam nadzieję, że będzie i kolejna część. 


16 komentarzy:

  1. Zapowiada sie faktycznie ciekawie. Mi z tego typu książek to przypadli do gistu Czasodzieje Natali Sherby. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wolę inną tematykę, ale brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hary P to jest bardzo niebezpieczna książka. wypowiadał się na ten temat nawet papież. Czytałam również o przypadku opętanie przez ducha który pojawia się w tej książce. Wierzcie lub nie ale nikt mi nie powie .że zachwyt światem magii jest właściwy i bezpieczny zwłaszcza dla naiwnego dziecka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak! Książki są niebezbieczne, zwłaszcza te, które rozbudzają wyobraźnię. Chrońcie przed nimi dzieci.

      Usuń
    2. Hahaha, to chyba jak wiele innych książek, rozbudzających wyobraźnię :P Ktoś by tu chyba chciał wprowadzić Indeks Ksiąg Zakazanych ;)

      Usuń
  4. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce, ale skoro Harry Potter nie przypadł mi do gustu, to podejrzewam, że ta pozycja to też nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie czytałam Harrego ( widziałam kilka odcinków w tv ) a tej książki też nie ;) myślę , że synowi by się spodobała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemożliwe, ze jest ktoś, kto nie czytał Harrego :P

      Usuń
  6. Chętnie przeczytam, chyba nie wyrosłam jeszcze z tego typu literatury :) Harry Potter to również moja wielka miłość, ale jak do tej pory żaden "następca" mnie nie porwał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie czytałam, ale chętnie sięgnę :)
    Pozdrawiam,
    Reading-mylove :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo rzadko sięgam po fantastykę w sumie nie wiem dlaczego. Po twojej recenzji na pewno sięgnę po tą książkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się. Ja fantastykę bardzo lubię, ale też coraz rzadziej po nią sięgam.

      Usuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger