Perełki z SH, cz. 4
Jak kupujecie dziecięce ubrania? Uzupełniacie braki w dziecięcej szafie na bieżąco, kupujecie na zaś, tworzycie całe zestawy, czy jak leci i co się podoba?
Szafę Poli zapełniam na bieżąco, najczęściej kupując na facebookowych grupach lub w SH, co zresztą wiecie, bo pokazuję Wam moje "perełki". Jak kupuję?
- rzeczy często kupuję "na zaś". Szafę na zimę mam gotową już we wrześniu, na lato w początkach kwietnia. O wiele bezpieczniej jest kupować dziecku na przyszłość, niż sobie za małe jeansy, w które się ledwie zmieścisz, bo a nuż widelec kiedyś (taaa, na pewno) schudnę. Dziecko z pewnością do ciuszków dorośnie. Rozmiar łatwo przewidzieć, należy pamiętać tylko by pasował nie tylko rozmiar, ale też rodzaj ciuszka na daną porę roku. Aż żal nie wziąć w środku zimy krótkich spodenek, jeśli kosztują kilka zł.
- kupuję z wyobraźnią. Czyli nie biorę jak leci, ale w myślach zestawiam sobie wybrane ubranka z tymi, które już mam w szafie. Nie mam wtedy chaosu i ciuszków każde z innej parady, które nijak nie da się złożyć w fajny zestaw.
A Wy macie jakiś system kupowania?
I TOP 5 perełek z ostatnich łowów:
5. Sukienka, marka GAP, cena- około 7 zł
4. Sweterkowa sukienka, marka St.Bernadr, cena- 8 zł (czasami perełki kupuje mi koleżanka ;) )
3. Płaszczyk jesienno-zimowy, marki NEXT, cena -10,7 zł
2. Jeansowa sukienka, marki ESPRIT, cena około 9 zł
1. Futerko marki F&F, cena około 7 zł
Wybaczcie mi jakość zdjęć, ale aparat nawala :(
uwielbiam sh <3
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńWow! Ta makowa sukienka przepiękna... Jak już Pola wyrośnie to odezwij się do mnie, proszę! :D
OdpowiedzUsuńSzybko nie wyrośnie, bo jeszcze ciut przyduża
Usuńwow cudeńka! Ja jakoś nie mam talentu do poszukiwań w sh.
OdpowiedzUsuńKiedyś też nie umiałam, ale trzeba cierpliwości i się nauczyłam
UsuńMasz dobre oko do ciuszków.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPochwal się w którym sh kupujesz ? Ja dla chłopca szukam ;)
OdpowiedzUsuńCyśkowo
Najczęściej w tym za urzędem miasta, w "Kaśce, Maryśce"
UsuńTeraz jest fajny nowy nad starą Biedronką.
Zdarza mi się także w tym na przeciwko małego kościoła (i stamtąd są płaszczyk i futerko), na Jana Pawłą w Goldzie, czy w tym na ul. sportowej
Ubóstwiam sh, buszuję po nich zawsze kiedy tylko mam okazję. Można tam wyczaić takie perły jakich mało, w dodatku za śmieszne pieniądze. Pudrowy płaszczyk i sweterkowa sukienka z pieskiem- perełeczki!!!
OdpowiedzUsuń