×

Gdzie zjeść w Szklarskiej Porębie? Aktualizacja.

To najbardziej lubię w urlopach- nie muszę gotować. Uwielbiam natomiast odlrywać nowe smaki. Wpis z polecanymi przeze mnie restauracjami w Szklarskiej Porębie jest jednym z najpopularniejszych na blogu. Zajrzało tam już prawie dwadzieścia tysięcy osób, więc przy okazji pobytu w Szklarskiej, postanowiłam po czterech latach powiedzieć "sprawdzam" polecanym przeze mnie lokalom i zaktualizować tamten wpis.

Gdzie zjeść w Szklarskiej Porębie?

ul. Jedności Narodowej 17
To było w planach od dawna. Wrócić na najlepszą na świecie pomidorową. Pierwsze kroki skierowaliśmy więc właśnie tam. I tu nasze zaskoczenie, bo Gospoda Marcela zmieniła lokalizację. Przeniosła się dokładnie na przeciwko poprzedniego miejsca.
Lokal jest trochę bardziej przestronny, jednak nadal nijako urządzony. Nie panuje tam już PRLowski klimat, ale wygląda jak typowe bistro bez wyrazu. Na szczęście ceny pozostały przystępne, a smak nieziemski.
Pomidorowa przepyszna, gęsta, z czosnkiem, sycąca. Flaczki też smaczne, chociaż ja nie przepadam za tym daniem (mąż zamówił), a dzieci zjadły naleśniki.
Nie wiem czy to z mojego polecenia, czy knajpa ma aż takich fanów, ale drzwi się tam nie zamykają. Co chwila nowi goście szukają stolika, a jest ich dosyć mało i trzeba dość długo czekać: i na wolne miejsce, i na zamówione danie. To niestety spory minus, jednak smak Wam wszystko wynagrodzi. Po prostu w porze obiadowej trzeba się uzbroić w cierpliwość.


ul. 1 Maja 11

Tu niezmieniło się nic. Restauracja nadal znajduje się w samym sercu Szklarskiej Poręby, a wnętrze wygląda identycznie jak cztery lata temu. Co jest oczywiście ogromną zaletą, bo jest tam po prostu klimatycznie. Palenisko w centrum sali, kamienne stoły, świece...
Na dania nie musieliśmy czekać długo (na sali było dość pusto). Tym razem zamówiliśmy placek ziemniaczany z sosem oraz chłopski kociołek. Smacznie i w przystępnej cenie.



ul. 1 Maja 5


To dość nowy lokal, a skusił nas do zajrzenia tam szklany dach, który po zmroku wygląda wprost cudownie. Okazało się, że wnętrza są naprawdę piękne, przestronne, całe w drewnie i szkle, z modnymi dodatkami roślinnymi i światłami.
Obsługa jest szybka, nie musieliśmy długo czekać ani na karty, ani na zamówione dania. A te były wprost przepyszne, a porcje ogromne (jeśli mój mąż nie był w stanie sam zjeść podanego dania, to naprawdę były duże).
Co jedliśmy? Leśne runo, czyli kotlet pod szpinakowo-pomidorową pierzynką z serem feta z pieczonymi ziemniakami, a także coś na słodko z żurawiną i ananasem, a Polka naleśnika (następnego dnia nuggetsy- z dań dziecięcych). Dania przepyszne. Ceny? 20-30 zł za danie. Smakowało nam tak bardzo, że wróciliśmy tam następnego dnia, a to chyba najlepsza rekomendacja.


ul. Jedności Narodowej 14
To także miejsce, do którego chce się wracać. Znajduje się w zabytkowej willi, a niewątpliwym plusem kawiarnii jest kącik dziecięcy. Zajmując miejsce w jego pobliżu (lub dosłownie na wprost), można mieć na oku dzieci i w spokoju wypić kawę. 
W minione ferie byliśmy tam dwa razy. Bez problemu można znaleźć miejsce na sali, obsługa ma dobre podejście do dzieci (można wejść także z psem).
Desery, ciasta, gofry- pyszne. Chociaż maliny na gorąco, gorące nie były, a zaledwie ciepłe. Jednak próżno szukać drugiego takiego lokalu w Szklarskiej.

Pączkarnia Różana
ul. Jedności Narodowej 30
Przechodziliśmy obok niej codziennie i już drugiego dnia skusił nas nieziemski zapach pączków. Wypieknych na miejscu, z wieloma różnymi nadzieniami do wyboru. Na miejscu można usiąść zjeść pączka i wypić kawę lub wziąc je na wynos. 
Najlepiej kupowac jeszcze ciepłe. Pączki są robione na bieżąco. Lokal otwarty jest od godziny 9, ale pączki kupimy dopiero około 9.30 i też nie wszystkie rodzaje. Najpierw robione są te z różą, dopiero później inne smaki. Ja polecam z nutellą- gorące, chrupiące, orgomne i czekoladowe w środku. Cena za pączka - niezależnie od rodzaju- 3,5 zł. To najlepsze pączki jakie w życiu jadłam!

Mam nadzieję, że skorzystacie z naszych poleceń i się nie rozczarujecie. My byliśmy zadowoleni. Sprawdziliśmy znane nam już lokale i odkryliśmy jeden nowy- zachwycający pod względem wystroju i smaku. A może byliście w Szklarskiej Porębie, jedliście i możecie dorzucić swoje opinie? Zróbcie to w komentarzu ;)

3 komentarze:

  1. Aż zgłodniałam:) super, że polecasz ! Na pewno kiedyś się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli wybierzemy się kiedyś do Szklarskiej poręby to będę wiedziała gdzie iść zjeść :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę zapamiętać, kiedy w końcu uda mi się wybrać w tamte rejony :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger