×

Wspomnienie: sierpniowe Dźwirzyno



Nie minął jeszcze miesiąc od naszych wakacji, ledwo rok szkolny się zaczął, a ja już tęsknię. Na przełomie sierpnia i września zawsze popadam w taką swoistą nostalgię. Jeszcze ciepło, jeszcze lato trwa, ale mi już tęskno, bo wieczory chłodne, poranki mgliste, powraca codzienna, przedszkolna rutyna i czuję, że coś umyka. Te beztroskie chwile przelatują przez palce, a wspomnienia zaczynają blaknąć jak soczysta zieleń liści, która przechodzi w wyschniętą żółć. Nadchodzi jesień, stan przejściowy, stan pomiędzy, którego zwyczajnie nie lubię.

Ale od czego są fotografie? Wciąż kolorowe, gotowe, by w każdej chwili przywołać wspomnienia i emocje. Dziś przywołuję w pamięci sierpniowy, zbyt krótki dla mnie, wyjazd do Dźwirzyna. 



Wakacji miało nie być- M. oznajmił to już kolejny rok z rzędu. W planach był za to remont. Ten się jeszcze nie zaczął, ale ja jak zwykle postawiłam na swoim w temacie wyjazdu nad morze. Muszę tam być chociaż raz w roku. Za każdym razem wybieram inną miejscowość. Padło na Dźwirzyno, bo jest blisko i tylko tam znalazłam nocleg w przystępnej cenie, szukając na ostatnią chwilę, a nie jest łatwo znaleźć kwatery na długi, sierpniowy weekend. Jednak o kwestiach technicznych i co warto zwiedzić, opowiem Wam innym razem. Dziś zostawiam Was po prostu z moimi wspomnieniami. 
Nieidealne, ale pierwsze, tegoroczne, zdjęcie znad morza :)

Most, widok z portu

Pierwszy spacer po plaży. Nic nie zapowiadało pogody, bo gdy przyjechaliśmy to dosłownie lało! Domek był niegotowy, na dworze ściana deszczu, więc ponad godzinę spędziliśmy siedząc w samochodzie. Z dwójką dzieci to wyzwanie. Odetchnęliśmy z ulgą, gdy się przejaśniło. Słonecznie było już do końca pobytu.  



Widać, w jakiej miejscowości byliśmy :)

Jezioro Resko Przymorskie. Z dużym, mam wrażenie, że niewykorzystanym, potencjałem.

Przystań jachtowa, jak wyżej- troszkę czas się tu zatrzymał.


Moja syrenka

Najlepsza ekpia na plażę :)




Ścieżka pieszo-rowerowa na wydmę





Model :)



Zdecydowanie moje ulubione zdjęcie z tych wakacji!






#happytime
#happyfamily




3 komentarze:

  1. Kochana ja przez cy letni czas czekałam na wakacje i dopiero teraz ne mam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham morze, mogłabym tam mieszkać!

    OdpowiedzUsuń
  3. morze to wspomnienie mojego dzieciństwa :) ale nam w tym roku nie udało się wyrwać

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger