×

Zaczytany czerwiec

Wakacje. Od bloga, od książek, od internetu. Takie sobie ostatnio urządziłam. Czasem trzeba odpocząć, zwolnić, po prostu żyć chwilą. Bez planowania, tak zwyczajnie potrwonić czas. Ale podsumowanie czerwca musi być, też troszkę leniwe, zbyt wielu książek w poprzednim miesiącu nie przeczytałam, ale wszystkie były przyjemne.



26/2018
November 9- Colleen Hoover
- Staram się pamiętać, że każdy ma jakieś blizny- mówi.- Czasami gorsze niż moje. Tyle, że moje widać, a większości innych ludzi nie (str. 71)

Colleen Hoover to jedna z moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej lekki styl i umiejętniść wzburzenia emocji za pomocą słów. 
Fallon i Ben spotykają się 9 listopada. Są sobą zafascynowani. Tyle, że następnego dnia dziewczyna wyjeżdża na drugi koniec kraju. Obiecują sobie, że nie będą się kontaktować przez cały rok, ale kolejnego 9 listopada, znów się spotkają. Ona staje się dla niego muzą, o której chce napisać powieść. Lecz jego opowieść różni się od rzeczywistości. 
Ta pozycja znajdzie się w czołówce moich ulubionych autorstwa Colleen Hoover. Piękna, smutna opowieść o miłości, winie i przebaczeniu. 
Wydawnictwo: Otwarte, rok: 2016, stron: 320, kategoria: New Adult.


27/2018
Poświęcenie- Adriana Locke


W życiu liczą się tylko proste rzeczy. Teraz wiem to chyba lepiej niż ktokolwiek inny. Chodzi o dobrą kobietę, o to uczucie, gdy wchodzisz do domu i nie umiesz wyjaśnić, dlaczego jesteś szczęśliwy. Chodzi o zdrowie, naleśniki i robienie wszystkiego, co pozwoli zatroszczyć się o tych, których kochasz (str. 393).

Fanom Hoover spodoba się na pewno ostatnia premiera Wydawnictwa Szósty Zmysł, czyli książka Poświęcenie. To wzruszająca opowieść o rodzinie Gentry, o miłości i tragedii, z którą musieli się zmierzyć. Przeczytajcie pełną recenzję.
Wydawnictwo: Szósty Zmysł, rok: 2018, stron: 448, kategoria: powieść obyczajowa.


28/2018
Black Ice- Becca Fitzpatrick

Śmierć wcale jeszcze nie znaczy, że przestajesz istnieć (str. 306).


Jako nastolatka czytałam Szeptem tej autorki i pamiętam, że bardzo mi się podobało. Kiedy więc w wymianie zdobyłam Black Ice, wiedziałam, że bedzie to dobra lektura. Nie zawiodłam się. 
Britt została porzucona przez chłopaka, brata swojej przyjaciółki. Aby odreagować i aby mu coś udowodnić, wiosną planuje przemierzyć pieszo górski łańcuch. Pechowo on też ma być w górskim domku swoich rodziców. W dodatku, podczas gdy Britt i Korbie jadą w góry, zaczyna się śnieżyca, któa odcina dziewczyny od drogi. Żeby się ratować opuszczają auto i ruszają szukać pomocy. Trafiają na chatkę, jednak jej mieszkańcy, Mason i Shaun nie są przyjacielsko nastawieni. Uciekają przed policją, a w dodatku w okolicy grasuje morderca młodych dziewcząt.
To taki trochę młodzieżowy thriller z wątkiem romansowym. Czyta się go bardzo przyjemnie, akcja toczy się szybko. Doskonała rozrywka na letnie wieczory.

Wydawnictwo: Otwarte, rok: 2014, stron: 400, kategoria: literatura młodzieżowa. 

29/2018
Bańka- Siri Pettersen

Na tym właśnie polegał problem dzisiejszego świata. Ludzie zmuszali się nawzajem do idiotycznych rzeczy, które nie miały nic wspólnego z przetrwaniem (str.78).


Pozostałam w klimatach literatury młodzieżowej czytając powieść dla młodszych nastolatków (ale moim zdaniem i dla dorosłych), o któej szerzej napisałam tutaj. 
Wydawnictwo: Rebis, rok: 2018, stron: 256, kategoria: literatura młodzieżowa. 


30/2018
W dżungli zdrowia- Beata Pawlikowska


To co jesz, zmienia cię w sposób, z jakiego nie zdajesz sobie sprawy (str. 17)

Pochłonęłam tę książkę. Dosłownie w jeden dzień. Zaznaczyłam zakładkami masę cytatów. Nastawiłam się na zdrowe jedzenie i... poległam.
Beata Pawlikowska opowiada o tym jak wygląda produkowanie żywności, jak jej zdaniem wpływa ona na ludzi i jak najlepiej jest jeść. Jednak zwykłemu człowiekowi, mieszkającemu w niewielkim mieście, pracującemu na etacie trudno jest unikać przetworzonej żywności. Książka bardzo moywuje by przyjrzeć się swojej diecie i stylowi życia. Lekka, napisana z humorem. Warto po nią sięgnąć. 

Wydawnictwo: Burda Publishing Polska, rok: 2014, stron: 368, kategoria: poradniki, zdrowie i uroda.

31/2018
Nienasycony. Robert Lewandowski- Pewł Wilkowicz

Piłka nożna bywa niepojęta (str.9)

Przełom czerwca i lipca zdominował mundial. Zewsząd zalewały nas wizerunki Nawałki, Milika czy Lewandowskiego. Postanowiłam trochę zrozumieć ten świat i przeczytałam biografię tego ostatniego. I muszę przyznać, że była to całkiem interesująca lektura, przeczytacie o niej tutaj. 
Wydawnictwo: Agora, rok: 2018, stron: 376, kategoria: biografia. 

Czerwcowa półka
Pomimo obietnic, że już więcej nic nie kupię, moja kolekcja książek (szczególnie tych nieprzeczytanych) stale się powiększa. W czerwcu trafiło do mnie osiem sztuk. Od wydawnictw otrzymałam dwa komiksy o Ryjówkach, Poświęcenie i Kowboje, którzy polecieli w kosmos. Kupiłam zaś przewodnik po Łodzi, November 9 oraz poradnik o hodowaniu warzyw na balkonie, a okazyjnie w Biedronce za 5 zł poradnik o fotografii smartfonowej. Jakoś same mi się te ksiażki do rąk lepią :P



W szóstym miesiący tego roku przeczytałam sześć książek. Myślę, że to  tak niezły wynik. Zeszłorocznych rekordów (w czerwcu 2017 przeczytałam 16 pozycji!) już nie biję, ale czy to jest jakiś wyścig? Czytam, bo lubię. Czasem więcej, czasem mniej. I tyle ;) 
A Wy?

7 komentarzy:

  1. Ja podziwiam wszystkich miłośników książek i mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć jak najwięcej czasu na swoja pasję

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja teraz nie mam czasu na czytanie - opiekuję się chorą mamą :( Dlatego jeżeli już, to wybrałabym coś lekkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj lato to u mnie całkowity brak czasu na ksiazki ale na jesień zawsze coś czytam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwie pierwsze pozycję to moje gusta. Hoover czytuje od dłuższego czasu. Jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj nie znam ani jednej z Twoich książek, ale ostatnio nie nadążam za wieloma nowościami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mi by się takie wakacje przydały od wszystkiego

    OdpowiedzUsuń
  7. November 9 i Poświęcenie czytałam i uważam że to całkiem niezłe pozycje

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger