×

Książka na mundial: Nienasycony. Robert Lewandowski


Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Rosji rozpoczęte. Oglądamy i liczymy na naszych, a najbardziej na najlepszego polskiego napastnika, czyli Roberta Lewandowskiego. W wolnej chwili pomiędzy meczami warto poczytać, a najlepsza lektura na mundial, to oczywiście coś o piłce nożnej. Ja szczerze polecam Wam zaktualizowaną biografię Lewego- Nienasycony, która ukazała się chwilę przed mistrzostwami, nakładem Wydawnictwa Agora.

Paweł Wilkowicz (dziennikarz Sport.pl) prowadzi nas przez całą karierę Roberta Lewnadowskiego, od narodzin i pierwszej drużyny, aż po przygotowania do tegorocznych rozgrywek w Rosji. Pokazuje ośmioletniego Roberta w swojej pierwszej drużynie- Varsovii, prowadzi przez Deltę, przykre doświadczenie z Legią, pierwsze sukcesy w Zniczu Pruszków, mistrzostwo z Lechem, kontrakt z Dortmundem i w końcu z Bayernem. Pokazuje siłę i determinację Roberta, któremu po kontuzji w Legii nie dawano szans na wielką piłkę. Przedstawia człowieka nastawionego na ciężką pracę i zdecydowanego osiągnąć swoje cele. To historia chłopaka, który wiedział, gdzie chce się znaleźć jako mężczyzna.

- Głowa.Głowa. Głowa. Nie ma dla napastnika ważniejszej części ciała. Strzelasz bramki tylko wtedy, jeśli jesteś pewny siebie (str. 12)

Podchodziłam trochę niepewnie do tej biografii. To nie jest jedna z tych przegadanych książek, gdzie mnóstwo jest luźnych anegdot. Tu dużo jest faktów, nazw i nazwisk, a sporo z nich niewiele mi mówiło- wielką fanką piłki nożnej nie jestem, więc się nie znam. To jednak świetna książka dla takich amatorów jak ja. Oprócz historii Roberta Lewandowskiego, znajdziemy w niej ciut historii piłki nożnej w Polsce, kilka słów o naszych najlepszych napastnikach. Dowiemy się jak wyglądają klubowe realia, negocjacje kontraktów, relacje z trenerami. I chociaż Robert jest centralnym punktem tej książki, to autor świetnie wprowadza nas w jego otoczenie- cały ten futbolowy świat. 

Książkę czyta się błyskawicznie. Paweł Wilkowicz co prawda często odbiega od tematu, opisując całą otoczkę danego watku, ale dzięki temu można wsiąknąć w temat. Do tego liczne fotografie, nie tylko Roberta, ale jego trenerów, czy rodziny- od najmłodszych lat. Wszystko to sprawia, że książka jest bardzo łatwa w odbiorze. 

W oczekiwaniu na pierwszy mecz Polaków, by wczuć się w futbolowy klimat- sięgnijcie po biografię Roberta Lewnadowskiego. Warto poznać naszych zawodników, warto zobaczyć trochę więcej niż tylko mecz.

8 komentarzy:

  1. Ale, ale jaki fan futbolu będzie w czasie mundialu czytał, zamiast oglądać mecze po kolei? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla miłośników piłki nożnej lektura niemal obowiązkowa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha ha Moja córka mogłaby to przeczytać gdyby była starsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna okładka mimo, że nie jestem fanką urody Roberta, tak tu wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za Lewandowskim, więc pewnie nie dałabym rady przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam że o nim jest taka książka. Fajnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Choć mundial oglądam, nie przepadam za książkami o samych piłkarzach

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger