×

Najlepsze spotkanie blogerek, na którym byłam- Spotkania Świadomych Blogerek w Bydgoszczy


Na wstępie, jak w tytule, powiem Wam, że to było zdecydowanie najlepsze spotkanie blogerek na jakim byłam i na głowę biło, to zorganizowane przeze mnie. Nie dorastam Izie nawet do pięt, a o miejsca na kolejne, to chyba będziemy się biły. Co więc takiego wydarzyło się w Bydgoszczy?


Organizatorka pełna charyzmy

Zacznę od początku, czyli w ogóle kto i gdzie. Spotkanie postanowiła zorganizować Iza Kornet, prowadząca blog The Secret of Healing. Izę miałam już przyjemność poznać na spotkaniu w Mogilnie, w czerwcu zeszłego roku. Niech Was nie zwiedzie ta drobna dziewczyna, pomimo młodego wieku, ma na koncie sporo sukcesów, np. wydała książkę w wieku 15 lat! Jest weganką, sama robi naturalne kosmetyki, ma talent do organizacji, a przy tym jest bardzo skromna. Naprawdę podziwiam jej umiejętności. Więc Iza wymyśliła, że zorganizuje spotkanie, ale nie takie zwykłe. Że chce wspierać kobiety w ich osobistym rozwoju, chce pomóc nam odkryć swoją siłę. My, starsze koleżanki, dzięki niej mogłyśmy się wiele nauczyć. 


Ogromna dawka wiedzy

26 listopada ruszyłam więc do Bydgoszczy. Krysia odebrała mnie z dworca i chwilę później byłyśmy w restauracji Spiżarnia. Weszłam i wielkie WOW. Bardzo klimatyczne miejsce, piękny wystrój i miła obsługa. 
Zasiadłyśmy sobie przy pysznych owocowo-warzywnych przekąskach, ale jak zasiadłyśmy! Razem wszystkie przy stole- uczestniczki wraz z prelegentkami. To chyba pierwsze spotkanie, gdzie mogłyśmy porozmawiać z osobami prowadzącymi wykłady, które nie wpadały na chwilkę, a były z nami cały czas, odpowiadały na pytania i dały się trochę poznać.
Na pierwszy ogień poszła Paulina Pamuła ze swoją czarną magią, czyli opowiedziała nam o webinarach. Mówiła jasno i dawała świetne wskazówki, ale chyba wolę być po tej biernej stronie i w nich uczestniczyć, niż je tworzyć. Warto zapamiętać, by kilkakrotnie sprawdzać sprzęt przed webinarem, ćwiczyć nie na sucho, a przeprowadzić próbę webinaru, przez komputer, z kimś po drugiej stronie oraz zwczajnie się nie bać.
Najbardziej w pamięć mi zapadły i chyba najlepiej zmotywowały wystąpienia Oli Gościniak i Joanny Bogielczyk. Ola mówiła o SEO, czyli dawała wskazówki, co robić, by czytelnik do nas trafił, jak ważne są słowa kluczowe i nagłówki. Z kolei Joanna motywowała do współpracy blogowej, uczyła nas jak wyjść z inicjatywą i napisać do takiej współpracy zaproszenie. Dziewczyny zarażały energią, aż rwę się do zmian, które mam zaprowadzić po Nowym Roku.
Natomiast, na końcu, swoim wykładem dopełniła naszą wiedzę Klaudia Fortyniuk, opowiadając o wizerunku nas i naszych blogów.
Odwiedził nas także pan Jacek z Face&Look, wirtulanie była z nami Pola z Siły Umsyłu (pierwotnie miała prowadzić warsztat), któa nagrała dla nas cudowny filmik, a jedną prelekcję, która wypadła z powodu choroby, dostaliśmy od Marty Żubryckiej w formie eboka.





Wsparcie dla Fundacji i prezenty dla nas
Izie udało się nawiązać współpracę z ponad 50 firmami! Sporo fantów przeznaczone było na licytacje, których dochód przeznaczony został na Fundację Chustka. Najpierw dwa razy licytowałyśmy na FB, ale największe emocje były podczas ostatniej licytacji, podczas spotkania. Ostatecznie udało się zebrać 1874 zł! Koniecznie przeczytajcie o tej Fundacji, warto ją wesprzeć, poczytać blog lub książkę, chociaż dość smutna to lektura. Mnie udało się wylictyować upatrzony, ręcznie zdobiony talerzyk i żółtego słonika, który jest teraz ulubieńcem Emila. Podobało mi się, że licytowali wszyscy: uczestniczki, załoga Spiżarni, a nawet obecni sponsorzy spotkania.
Z kolei dla każdej uczestniczki Iza miała masę upominków. Między innymi książki od Kompas Marzeń czy Pascala, świetne kosmetyki od Scan Anida i przepyszne praliny od BąBą.  Ja otrzymałam także świetną sukienkę, w której właśnie siedze i to piszę, od nun-mi (wkrótcę ją Wam pokażę), ale oto lista wspierających spotkanie firm:
MisshaJandaScan-Anida,PascalHandMade KasiIzabela Leanun-miTwin CapsBio-KrainaRamArt Magdalena Rapacka,HandmejdDolakCoachLipSmackerEfcia SoapWydawnictwo OvoCannadermEquilibraIglarki,Wydawnictwo ZakamarkiPaweł Uchorczak FotografiaMajuntoIva NaturaJagodowa SztukaVichyLa Roche-PosayCrochet World Justyna CelkaRainbow Loom7th HeavenHaniolaKobiecePorady.plsosrodzice.plHotel Brda.
Obserwujcie nasz Instagram, bo tam co jakiś czas pokazuję Wam cuda z tego spotkania ;)

I tort, nie mogę zapomnieć o tym torcie. Pyszny, a co ważne- wegański, więc i Iza mogła spróbować tego spotkaniowo-urodzinowego wypieku, który przygotował Domowy Zakątek.

Uczestniczki
W sumie było nas 20, chociaż moim zdaniem powinna ta liczba wynosić 21. Bo wspaniałą uczestniczką, która niby stała z boku, ale była dla naszej ogranizatorki podporą, była jej mama. Podziwiałam więź, która łączy te kobiety, pełne wsparcie i zaangażowanie mamy Izy. Taką mamą chciałabym być, która wspiera, w pełni akceptuje decyzje swojego dziecka, stoi przy nim murem i jest dumna. Bo Mama Izy ma z czego!
Z kolei dla mnie spotkanie było szczególne, ze względu na jedną z szeregowych uczestniczek. Wyczekiwałam tego dnia nie tylko ze względu na prelekcje, ale także na spotkanie z Krysią, któa prowadzi blog Twardo na ziemi, miękko w chmurach. Krysię poznałam jeszcze, gdy żadna z nas z żadnymi blogami nie miała nic wspólnego. Poznałyśmy się na majówkach, tzn. na ciążowym forum, kiedy ja z Polką, a Krysia ze swoim Kubą, chodziłyśmy w ciąży i szukałyśmy wsparcia na intenetowych falach. Znamy się wirtualnie ponad 5 lat! A spotkałyśmy dopiero teraz. I obiecuję, nie będzie to ostatnie nasze spotkanie, znów przyjadę do Bydgoszczy.
A kto był tego dnia z nami? Same cudowne osoby:

Patrycja Ewa Nowak 

Olga Biskupska 
Krystyna Polek 
Agnieszka Wiśniewska 
Sylwia Ciszyńska 
Magdalena Kuncio
Magdalena Szczęśniak
Żaneta Bomba
Anna Maria Wiśniewska 
Lena Murawska 
Adrianna Frasz 
Karolina Jaskólska 
Marta Kraszewska 
Nadine Kranik 
Roksana Prusarczyk
Joanna Perzanowska-Kuśnierek 
Sylwia Narkowicz 
Marta Block

Chciałam też podziękować Nadine, za miłe towarzystwo i że w końcu się poznałyśmy, bo minęłyśmy się w Warszawie, Marcie za znów fajną rozmowę (Marta to osoba, z którą gada się, jakbyśmy się długo znały, a widziałyśmy się drugi raz) i za przesłodki uśmiech Gabi, Lenie za książkę Noworodek, którą niedawno wydała.
I oczywiście Izie Kornet, naszej organizatorce, która tego dnia obchodziła swoje 21 urodziny. Dziękuję, że w tym szczególnym dla Ciebie dniu, zrobiłaś nam tak wspaniały prezent, bo nie można dać nic wspanialszego niż możliwość samorozwoju. Życzę być zawsze miała w sobie taką siłę i dni pełnych uśmiechu, radości ze spełnionych planów i marzeń.

Mam nadzieję, że pisząc tę relację o niczym nie zapomniałam, bo opowiedzieć chciałabym Wam wszystko ze szczególami, ale zbyt dużo myśli i emocji, jeszcze teraz, po miesiącu, mam w sobie, by to wszystko zamienić na napisane słowa. Napisać mogę jedno- takiej dawki wiedzy, emocji, a co najważniejsze- motywacji do działania, nie dostałam jeszcze nigdzie. Każda z nas dostała nawet dyplom uczestnictwa w spotkaniu! To było najlepsze spotkanie blogerek, na którym byłam! 

21 komentarzy:

  1. Wszystko pięknie opisałaś, dla mnie Ola i Asia również wywarły motywujące wrażenie :) No i Ty Izo... Właśnie się uśmiecham jak głupia do monitora a mąż patrzy się na mnie jakoś dziwnie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* Mam nadzieję następny raz będzie szybciej niż za 5 lat ;)

      Usuń
  2. Iza... Żałuję, że nie miałam więcej czasu, by z Tobą porozmawiać, ale bardzo się cieszę, że dałam możliwość, żebyście poznały się z Krysią <3 Cudownie, że Ci się podobało i że będziesz chciała być obecna na kolejnej edycji. Dziękuję! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że znajdzie się dla mnie miejsce ;)

      Usuń
  3. Widać po zdjęciach, że spotkanie sie udało! :) Super. :) jakże i ja chciałabym poznać Ciebie i Krysię na żywo. Mam nadzieję, że w 2017 będzie okazja! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to za rok chyba musimy się spotkać w Bydgoszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam i czytałam mnóstwo dobrego na temat tego spotkania - więc do kolejnej edycji już na pewno się zgłoszę i mam nadzieję, że zostanę zaliczona do tego elitarnego grona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to było wspaniałe spotkanie. Oj chyba Iza będzie musiała wynająć jakąś halę, bo tylu chętnych ;)

      Usuń
  6. Świetne spotkanie. Fantastycznie ze mogłaś się wyrwać i poznać nowe osoby. Widać, że fajnie się bawiłyście. bam udało się poznać we Wrocławiu. Może jeszcze kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne są takie spotkania. Można poznać takich samych ludzi z tą samą pasją :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam spotkania blogowe, zawsze wychodzę z nich pełna energii i motywacji :)

      Usuń
  8. Już kolejne spotkanie które mnie omija. Ale czekam cierpliwie jak mi Jasiek nieco podrośnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze mówiąc nigdy nie byłam na żadnym spotkaniu blogerek. A słyszałam, że warto, bo poznaje się ludzi z podobną pasją do swojej. Mam nadzieje, że w najbliższym czasie będzie coś podobnego w mojej okolicy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialnie to napisałaś! Izie serio należą się wielkie brawa. Do tego taka mama to skarb.
    Widzimy się za rok!

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger