Dlaczego bobas lubi kontrast? Baby Senses
Zastanawialiście się kiedyś jak i co widzi noworodek? Dlaczego maluszek mruży oczka? I dlaczego tak chętnie chwyta czarno-białe zabawki? Bobas lubi kontrast, ale właściwie...dlaczego?
W brzuchu mamy i poza
Przez 9 miesięcy dziecko z brzucha mamy słyszy rozmiate dźwięki, smakuje różnych rzeczy, ale niewiele widzi. W środku jest po prostu ciemno, a wzrok jest najmniej rozwiniętym z jego zmysłów. Kiedy więc maluszek znajduje się już na zewnątrz, widzi niewyraźnie i na niewielką odległość- około 20-30 cm, czyli tyle, ile dzieli go od piersi mamy do jej twarzy. Początkowo kolory nie mają dla niego znaczenia, drobne wzorki zlewają się w jedną, nie do odróżnienia plamę. Z kolei kontrasty i duże wzory przyciągają jego wzrok.
Obraz się wyostrza
W kolejnych miesiącach życia dziecko zaczyna widzieć coraz wyraźniej, odróżniać kolory i dostrzegać szczegóły. Wspomaganie rozwoju zmysłu wzroku pomaga nie tylko oczom maluszka, ale także wpływa na rozwój mózgu, o czym dokładnie przeczytacie tutaj.
A wiecie, że dopiero roczniak widzi na takim poziomie, jak dorosły? To znaczy, że Emil, dopiero teraz patrzy na świat, tak jak ja!
Akcja stymulacja- akcja zabawa
Wzrok warto więc stymulować od pierwszych tygodni życia. Oczywiście poprzez zabawę i w odpowiedni sposób. Maluszki, jak wspomniałam, dostrzegają i uwielbiają kontrastowe kolor- biały, czarny i czerwony, ale jak tu się bawić z noworodkiem, kiedy dziecko nie chwyta nic w rączki i mało się rusza? Wtedy najlepiej sprawdzają się książeczki kontrastowe, czy to w tradycyjnej formie, ze stronami, ale z materiału lub książeczki zawieszane na łóżeczko, by dziecko bez pomocy rodzica mogło obserwować zabawkę.
Uwielbianą przez maluchy matę edukacyjną, też warto zakupić w kontrastowych kolorach. Pamiętam, że Emila za nic nie mogłam namówić na leżenie na brzuszku, a przecież chociaż kilka chwil dziennie powinien ćwiczyć tę pozycję. Pomogły dopiero porozstawiane przed nim książeczki kontrastowe i to dzięki nim polubił leżenie na brzuszku.
A kilkumiesięczne niemowlęta? Dla nich idealne będą kostki sensoryczne, grzechotki czy szeleściki.
Nawet w czasie podróży autem, możemy rozwijać wzrok maluszka i to nie poprzez zbyt szybko migające widoki za oknem, a dzięki macie samochodowej, którą można zawiesić na oparciu fotela.
Również Emil, preferuje wyraziste zabawki i od razu zaprzyjaźnił się z Sensusiem. Ma on, oprócz kolorów przyciągających wzrok, długaśne uszy, które z miłością można gryźć, ścianki o różnej fakturze oraz uwielbiane przez dzieci metki. W środku zaś, ma ukryty dzwoneczek, więc zabawka rozwija także zmysł słuchu. Sensuś jest milusi i miękki, a Emil ostatnio uwielbia się do wszystkiego przytulać- króliczek na dzień dobry został więc potraktowany także jako podusia :)
Zobaczcie kontrastowy świat BabySenses, zabawki, które z pewnością pomogą w rozwoju malucha.
Myślę, że już na sam początek dobrze wyposażyć się w takie cuda + karty kontrastowe. Takie rzeczy można stworzyć własnoręcznie - i nie potrzeba tutaj zbędnych wydatków :)
OdpowiedzUsuńWarto jednak uświadamiać
Jak się umie, to można tworzyć ;)
UsuńTa zabawka przypomina mi trochę ludziki z Minecrafta, bo u nas teraz ta gra w kólko na tapecie ;)
OdpowiedzUsuńHaha ależ ten Minecraft popularny
UsuńŚwietna jest ta kostka. Są jeszcze fajne ksiażeczki czarno-białe dla maluchów. A dla tych zupełnie maleńkich ochraniacze do łóżeczek :)
OdpowiedzUsuńMiałam taki ochraniacz :)
UsuńŚwietna ta kostka! My mieliśmy książeczki kontrastowe, ale w sumie dopiero niedawno się nim zainteresował :P A ma już prawie 1,5 roku :D
OdpowiedzUsuńEmil teraz uwielbia je oglądać ;) A też zaraz rok skończy
UsuńBardzo podoba mi się sposób w jaki pokazałaś jak widzi niemowlę :)
OdpowiedzUsuńTa grafika jest autorstwa BabySenses
Usuń