Nasz kalendarz adwentowy- DIY- jak go zrobić z rolek po papierze toaletowym
W ostatnich latach nastała moda na ręcznie, samodzielnie robione kalendarze adwentowe. Można je zrobić na mnóstwo sposobów: zapakować 24 mini prezenciki w papierowe torebki lub kartoniki, zawiesić paczuszki na gałązce czy choince z deseczek. Ja postanowiłam zrobić kalendarz adwentowy z rolek po papierze toaletowym.
Początkowo miał być to domek, ale w ostatniej chwili naszła mnie chęć na papierową choineczkę.
Po co robić samemu kalendarz adwentowy?
Najłatwiej oczywiście jest taki kalendarz, pełen czekoladek, zwyczajnie, za grosze kupić w markecie. Po cóż więc robić go samemu? Ponieważ możemy wybrać, co do niego włożymy, bo ten ręcznie robiony będzie tylko nasz i wyjątkowy, w takim marketowym dziecko wie co jest ukryte (najczęściej czekoladki), a tu codziennie ma niespodziankę. I na koniec- tworzenie takiego kalendarza dało mi niesamowitą radość i satysfakcję.
Co włożyć do kalendarza adwentowego?
Wszystko zależy od naszego budżetu i zachcianek, ale mogą to być:
- słodycze
- drobne zabawki
- dla dziewczynek- gumki, spinki, biżuteria, kosmetyki
- małe przybory szkolne- gumka do mazania, temperówka, długopis, kredki
-karteczki ze świątecznymi zadaniami, np. upiecz pierniczki, ubierz choinkę, napisz list do Św. Mikołaja
Jak zrobić kalendarz adwentowy- choinkę z rolek po papierze toaletowym. czyli nasze DIY krok po kroku:
Potrzebujesz:
około 30 rolek po papierze toaletowym lub 15 po ręczniku kuchennym (zacznij je zbierać już w październiku)
kolorową bibułę- najlepiej zieloną i brązową
papier kolorowy
taśmę dwustronną i klej
nożyczki
ewentualnie naklejki gwizadki
Krok 1:
Krok 2:
Górę drzewka, na zewnątrz obwiń i obklej zieloną bibułą. Tył kalendarza również zaklej bibułą (najlepiej kilka warstw).
Krok 3:
Zrób pień choinki z 3-5 rolek, posklejaj je ze sobą i oblep brązową bibułą.
Krok 4:
Krok 5:
Krok 6:
Zalep kółkami-bombkami otwory, zaczynając od ostatniego- nieco większe koła będą na siebie nachodzić i lepiej się trzymać.
Krok 7:
Na czubku choinki naklej gwiazdę. Możesz także mniejszymi gwiazdkami udekorować choinkę, a tym samym zlepić w kilku miejscach, by lepiej trzymały się koła-bombki.
Proste, prawda? To zrób to sam ;)
I gotowe! To był mój pierwszy raz, gdy robiłam samodzielnie kalendarz adwentowy, ale jestem zadowolona z efektu. Może nie jest designerski, w jakże modnym stylu scandi, może czasem gdzieś coś odstaje, albo jest krzywo, ale jest wyjątkowy, jest nasz.
Już nie mogę się doczekać, aż jutro rano Polka zobaczy swój kalendarz adwentowy. A Wy robiliście sami, czy kupiliście gotowca?
piękny! u nas gotowiec ale na przyszły rok muszę pamiętać zrobić taki :)
OdpowiedzUsuńJuż w październiku zacznij zbierać rolki. Ja teraz na bieżąco odkładam, bo z nich można cuda robić.
UsuńSuper :-). Polka napewno będzie miała dużo radochy przy odkrywaniu tajemniczych rolek :-)
OdpowiedzUsuńOj ma :)
Usuńfajny pomysł, ale i w środku super rzeczy- nie bardzo drogie...
OdpowiedzUsuńStarałam się, by były to drobiazgi.
UsuńSuper pomysł!!!! Wyszedł świetnie! Ja też robiłam sama:-)
OdpowiedzUsuńWidziałąm, Wasz też super!
UsuńSuper Ci wyszedł :) Ja tez muszę się zabrać za mój :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak wyszedł
UsuńŚwietny pomysł, bardzo kreatywnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńMiałam tę choinke rok temu, ale coś się rozlatywała :)
OdpowiedzUsuńA nam się w miarę trzyma, wstawiłam go do doniczki i nic się nie rozpada.
UsuńAle super sprawa! My jeszcze nie robimy :) Maja jeszcze by nie skumała i otworzyła wszystko - za to w przyszłym roku owszem :)
OdpowiedzUsuńPolka też jest niecierpliwa, ale odkrywamy po jednym
UsuńJa w tym roku jeszcze nie robię, ale zapisuję sobie Twój pomysł i będę działać za rok :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
UsuńBardzo prosty i efektowny pomysł - a dodatkowe podświetlenie przy pomocy cotton balls jeszcze bardziej nadaje mu klimatu :) Zgadzam się z Tobą, że z żądnego kupnego kalendarza nie będzie takiej frajdy, jak z tego wykonanego własnoręcznie, przy pomocy dziecka :)
OdpowiedzUsuńAkurat robiłam sama, bo była to niespodzianka dla Polki.
UsuńMiffy nie robię. Nie chce mi się w to bawić
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie kalendarze mają tę zaletę, że kryją w sobie niespodziankę - nigdy niewiadomo co się odkryje. A zwykły z marketu? Codziennie czekoladka...
OdpowiedzUsuńWłaśnie, nie ma tego uroku w marketowym.
UsuńGenialnie Ci to wyszło :). Macie 2w1, choinka i kalendarz :D
OdpowiedzUsuńAż sama się nie spodziewałam, ze tak fajnie będzie wyglądać.
UsuńRolki po papierze toaletowym mają tak uniwersalne zastosowanie, że ich wynalazca pewnie nigdy by się tego nie spodziewał :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak :)
Usuń