Przeczytane w maju
W zeszłym miesiącu przeczytałam tylko dwie książki! Już dawno tak mało nie czytałam, ale czasem i od lektur trzeba odpocząć.
29/52
To w sumie trzy książki w jednej, czyli zbiór wszystkich opowieści o niesfornym Emilu. Nie mogłam nie przeczytać tej książki mając synka o tym imieniu. I wiecie co? Emil wcale nie był taki łobuz jak wszyscy mówią. On zawsze chciał dobrze, tylko mu nie wychodziło. Cóż on biedny miał na to poradzić. Na końcu jednak wywija taki numer, że nikt go już za rojbra nie ma, a za bohatera!
30/52
Komisarz Drongo i tajemnicze morderstwa. Pierwsza powieść tego azerbejdżańskiego autora wydana w Polsce. Szerzej o tej pozycji pisałam tutaj.
Lista bardzo krótka. A co Ty czytałeś ostatnio?
Kocham Astrid Lindgren ;) <3
OdpowiedzUsuńW planach mam przeczytanie wszytkich jej książek.
UsuńJej, a ja w maju nic nie przeczytałam! Wstyd! :)
OdpowiedzUsuńAj tam wstyd, u mnie też cienko
UsuńU mnie też ostatnio cienko :(
OdpowiedzUsuńLato to nas w domu nie ma, więc nie ma jak czytać :)
Usuń