×

Czasem słońce, czasem deszcz...



W życiu już tak jest, że słońce przeplata się z deszczem. W macierzyństwie nie inaczej- sielanka na zmianę z kryzysem. Raz wszyscy się śmiejemy, a innym razem lecą słone łzy...

Jasne, że chciałabym by zawsze w naszej rodzinie świeciło słońce, ale przy tak różnych frontach, jest to chyba zwyczajnie niemożliwe- każdy w mniejszym lub większym stopniu w końcu namiesza. 
Sztuką jest iść pomiędzy kroplami, nawet w najgorszej burzy znaleźć cichą i bezpieczną ostoję, by uniknąć piorunów. Wiedzieć jak ułatwić sobie spacer pod wiatr czy nie dostać ciężkim gradem. Szukamy więc szczęśliwej tęczy, z radością, że już po deszczu, skaczemy w kałużach.

Nie, macierzyństwo to nie tylko bezchmurne niebo i słońce, a rodzinne nastroje bywają zmienne jak pogoda. Czasem słońce, czasem deszcz po prostu. 














Pola:
sukienka - bonprix.pl, 57,99 zł
kalosze- Maximo, limango.pl, 25 zł
parasol- Lidl
opaska- Reserved

10 komentarzy:

  1. Twoja Córcia to urodzona modelka... :-). Cudne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tekst dziś zdecydowanie mi się podoba 😉
    Po każdej burzy wychodzi słońce!😉 samych tych słonecznych życzę 😉
    A zdjęcia cudooo, w kałuży najlepsze dla mnie ❤
    W.Klewek

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo w życiu musi być równowaga :) A sukienka świetna, sama bym taką chciała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Raz z górki, raz pod nią :) Piękne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To samo kiedys napisałam :) Zyczę Ci jak najwięcej słonecznych dni kochana :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger