×

To ci się udało!

Gdy idę ulicą, ze Starszą za rękę, Młodszym w wózku, i spotykam kogoś znajomego, który zaglądając do gondoli pyta o płeć Młodszego, na moje- synek, chłopiec, braciszek- odpowiada najczęściej: To ci się udało! 
Ale co mi się udało?

To mi się podobno udało. Mam córkę i syna, chłopca i dziewczynkę, parkę mam, jak to mówią (swoją drogą, nienawidzę tego określenia, brzmi jakbym miała parkę papużek falistych trzymanych w klatce na pokaz). Jakbym wygrała na loterii jakiejś, tylko tu do trafienia były jedynie dwa numerki. I moje są trafione, te prawidłowe podobno. Bo wg innych ludzi, taki zestaw jest najbardziej pożądany i szczęśliwy. Mam przyzwolenie od społeczeństwa na zakończenie produkcji, posiadam komplet, więc trzecie w dzisiejszych czasach to już fanaberia.


Ale jeśli Ty masz dwie córki, a spodziewasz się trzeciej, podobno masz pecha. Nie masz szczęścia również posiadając dwóch synów, bo ponoć matka zawsze pragnie słodkiej córeczki. Koniecznie musisz postarać się o kolejne, licząc że w końcu ci się uda. Tak, tak- inni wiedzą lepiej, jaki model rodziny jest idealny i zawsze będzie to mama+tata+syn+córka, bo tak jest w filmach, książkach i na obrazkach. I w wyobrażeniach wszystkich ludzi- to mi się udało wpasować w konwencję.


To ci się udało! Udało mi się, ale nie płeć chodzi. Udało mi się, bo mam dwoje zdrowych, pięknych dzieci. Jeśli miałabym dwie córki, jeśli miałabym dwóch synów i byliby tak samo zdrowi i piękni, udałoby mi się równie szczęśliwe. Kompletnie uda mi się dopiero, jeśli wychowam ich na dobrych ludzi i chyba to ma większe znaczenie niż płeć...










A Tobie się udało? Czy może wg innych masz pecha?


Pola:
tunika- George, SH
legginsy- F&F, Tesco

Emil:
czapka- H&M
body- Cubus, SH
legginsy- F&F, SH
buciki- Lidl

22 komentarze:

  1. o tak udały mi się dwie piękne córy

    OdpowiedzUsuń
  2. No to co się udało 😁 hahha

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście coś w tym jest. Ostatnio ktoś też mi mówił, że jak mam dwie córki to jeszcze syna mi potrzeba do kompletu. Ale to już nie mój problem :P Ja jestem szczęśliwa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze. Ja nie wiem, czemu ludzie zawsze wiedzą lepiej :)

      Usuń
  4. A ja znowu łamię stereotypy, bo właśnie chciałabym mieć drugiego syna! Jakoś posiadanie córeczki zupełnie mnie nie nęci, a wręcz trochę przeraża ;)
    A pies ze zdjęcia super! To seter czy spaniel?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przerażało posiadanie syna (chociaż było mi obojętne "co będzie") :)
      Pies miał być spanielem, a jest jakimś mieszańcem. Za duży na spaniela, za mały na setera :)

      Usuń
  5. Ja spodziewam się drugiej córki i normalnie mam przechlapane :). Już słyszałam głosy, że do trzech razy sztuka i na pewno następny będzie syn, jakby to było szczytem marzeń. Cieszę się z dwóch córek, tak samo, jak cieszyłabym się z dwóch synów. To, że nie będę miała parki, nie oznacza, że moja rodzina będzie niekompletna. Wraz z mężem jesteśmy szczęśliwi i nie możemy się doczekać, gdy urodzi się nasza druga córeczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie- dla rodziców dziecko to szczęście, nieważne jakiej płci :)

      Usuń
    2. Mnie mówili żebym się nie martwila bo może jeszcze się okazać,że to chlopiec,czasem usg się myli.a lekarz powiedział no niestety drugą dziewczynka. Wkurzylam się strasznie. Jakie niestety😤?mam dwie cudowne cörki i jestem szczesliwa😛

      Usuń
  6. Jeśli będe miała jeszcze drugie dziecko to po cichu chciałabym również dziewczynkę... No ale jakby urodził się chłopczyk to przecież też bym była szczęśliwa. No i wpasowałabym się wtedy w "udało ci się, masz parkę" :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak i nie gadali by Ci, że "koniecznie musisz mieć jeszcze syna" :P

      Usuń
  7. Ja mam tylko jedno dziecko, więc tez ludzie nie dają mi Żyć :) Prawda jest taka, ze na każdy temat znajdą jakieś fanaberie!
    PS Pięknie tu u Ciebie :) na blogu i przed domem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A to nie u nas przed domem, tylko na działce za miastem (obecnie teściów), ale mieszkałam tam 3 lata kiedyś :)

      Usuń
  8. Haha:) uwielbiam takie akcje ( tzn. wkurzają mnie one). Mam córkę, chciałam mieć syna i przez 8 miesięcy byłam pewna ( sama to sobie wmówiłam), że będzie Borys. Jest Lena i jest ok. Jak się zdecydujemy na drugie dziecko- szczerze wolałabym córkę, jak będzie syn też nic złego się nie stanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Polką zupełnie nie miałam przeczucia, a z Emilem od początku byłam pewna, ze syn- i trafiłam :)

      Usuń
  9. I jeszczcze stwierdzenie "to wszyscy w domu" ;) Ludzie zawsze wiedzą lepiejczegi do szczęścia ci potrzeba... u nas parka x2 i czekamy na następne, a co będzie okaże się za parę dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uważam, że mi też się udało. Póki co mam tylko jedną córkę, ale nawet gdy kolejnym dzieckiem będzie również dziewczynka, to i tak odniosę sukces.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnie zdanie- najpiękniejsze! <3

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger