×

Wełniaste!


Trwa właśnie Tydzień Pieluchy Wielorazowej. Sama jestem dopiero początkująca w tym temacie, czekamy aż Emil dorośnie do rozmiaru uniwersalnego. Na razie mieliśmy okazję testować bardzo fajne pieluszki w rozmiarze newborn. I bardzo wyjątkowe, bo wełniaste!

Czy pieluchowanie wielorazowe to ciągłe pranie?
Ekspertką od pieluch wielorazowych nie jestem, jak wspomniałam, dopiero zaczynamy naszą przygodę. Jeśli zatem szukacie więcej informacji na ten temat, odsyłam Was do Budującej Mamy
Mnie najbardziej przeraża to ciągłe pranie, ale okazuje się, że są pieluchy (a właściwie otulacze), których nie trzeba wciąż prać, a nawet im to nie służy. Bo są wełniaste. Właściwie to zrobione z wełny. Szyje je ręcznie przemiła pani Renata, która służy też radą w sprawie użytkowania pieluszek.
Więc co z tym praniem? Jako że wełna wody nie lubi, otulacze od wełniaste.pl tylko wietrzymy na dworze (chyba, że coś z pieluszki wyleci, to lekko przepieramy), piorąc je raz na jakiś czas (np. na dwa tygodnie). Bardzo wygodne. Wymieniamy i pierzemy tylko środek, czyli na przykład formowankę. 
Oprócz wygody tych wełnianych pieluszek, to też duża oszczędność (nawet w porównaniu do innych wielorazówek), bo musimy mieć tylko dużą ilość wkładów czy formowanek, a otulaczy wystarczy kilka.

Wełniasty otulacz
My testowaliśmy otulacz (można go używać z różnymi wkładami i pieluszkami składanymi) z cienkiej wełny, miękki i miły w dotyku. Ta wełna nie gryzie! Do tego wełna ma właściwości antybakteryjne i termoregulacyjne, więc wbrew pozorom w takim otulaczu wcale nie będzie dziecku zbyt ciepło latem. 
Do naszego otulacza wkładaliśmy bardzo milutką formowankę z wkładem. Zdziwiona byłam, że to wszystko jest takie miękkie i na pewno miłe dla dziecięcej pupki. Łatwo się wszystko spiera i w miarę szybko schnie. Wełna nie wydaje się być izolująca, ale przez wełniany otulacz nic z formowanki nie przecieka dalej (a gdy zacznie, to wełna co jakiś czas wymaga lanolinowania).
W sklepie wełniaste.pl znajdziecie otulacze w rozmiarze noworodkowym i uniwersalnym, różnego rodzaju wkłady oraz środki piorące. Porady i sprawy techniczne związane z pieluszkami znajdziecie na stronie lub profilu na FB wełniastych.






Z okazji Tygodnia Pieluszek Wielorazowych, do 24 kwietnia, dostawa ze sklepu jest gratis. 

Używacie pieluch wielorazowych? A znacie Wełniaste?

16 komentarzy:

  1. Jakoś ciężko mi się przekonać do wielorazówek niestety

    OdpowiedzUsuń
  2. Moze sie glupio zapytam, ale jak to wietrzy? To nie smierdzi potem? Cale szczescie ze pieluchy mam juz z glowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie śmierdzi, wełna ma właściwości antybakteryjne, więc nie rozwijają się również brzydkie zapachy. Tylko musi być odpowiednio zalanolinowana co jakiś czas :)

      Usuń
    2. O właśnie :)Nic nie śmierdzi

      Usuń
  3. Ja jakoś nigdy nie umiałam się przekonać do takich pieluch, głównie dlatego, że dostarczają dodatkowej roboty, której przy niemowlęciu i tak nie brakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Etap pieluch wkrótce znów nas czeka i zastanawiałam się właśnie nad wielorazowymi pieluchami zamiast pampersów. Jednak też mam wizję ich ciągłego prania i to mnie przerażało. Nie miałam pojęcia jak to wygląda od strony praktycznej, że wymienia się tylko te "wkłady".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zależności od rodzaju pieluch. Odsyłam do Budującej Mamy, tam znajdziesz wiele ciekawych informacji.

      Usuń
  5. hm.. zastanowiłaś mnie.. nigdy nie używałam nic oprócz pampersów. Zastanawiam się czy faktycznie by się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie korzystaliśmy z takich pieluch. Może przy drugim....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My się dopiero wdrażamy w ten temat. Przy Poli to nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest.

      Usuń
  7. Ja też wdrażam się w temat. Mam z PULa otulacz i kieszonkę. Żałuję, że wcześniej nie zajęłam się tematem. Jak narazie chyba wersja kieszonkowa jest lepsza, bo syn ruchliwy, nie lubi przewijania, idą zęby i nerwowy jest �� Ciężko zmienić pampersa, więc może choć kieszonki się sprawdzą ��

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger