×

Jestem sobie ogrodniczka...



Marzenie o własnym ogródku. Takim z białym drewnianym płotem, świeżymi warzywami, równymi grządkami. Taki właśnie ogródek mam...
... ale w wersji mini. Nawet nie ja mam, ale Polka. Maleńkie pudełko ze stojącym na straży ogrodnikiem, który dzielnie dzierży w dłoniach grabki i konewkę. Piękny ogródeczek marki goki, od Edukatorek.pl

Nad cudownym wyglądem nie będę się już rozpisywać, bo po prostu jest piękny. Pasuje na każdy balkon, do kuchni, a zwłaszcza do dziecięcego pokoju.

Ogródek całoroczny, my zasadziłyśmy w nim zioła, ale można też hodować doniczkowe kwiaty (i wkrótce takie zasadzimy), praktycznie przez cały okrągły rok. 

Warto potraktować go nie tylko jako ozdobę do dziecinnego pokoju. To taka ucząca zabawka. Razem z dzieckiem, zasadźmy roślinki! Przygotujmy ziemię, nasiona. Pozwólmy Maluchom wsypywać tę ziemię do pojemników, pozwólmy zasiać roślinkę (lub przesadzić), pomagajmy przy podlewaniu. Razem dbajcie o Wasz ogródeczek. Dla dziecka to świetna zabawa, ale też okazja do nauki. Wiele radości sprawi mu sadzenie i obserwowanie jak coś rośnie. Nauczy się czego potrzebuje roślinka by żyć.


W naszym ogródku właśnie "coś" powoli wyrasta. Nie mam jednak pewności czy to zasiana przez nas melisa, czy nie. Niedługo przesadzimy do ogródka kwiaty i na cały rok, staną się ozdobą polciowego pokoju, ale też jej maleńkim obowiązkiem.









Ogródeczek dostępny jest tutaj.




18 komentarzy:

  1. Moja mała ogrodniczka byłaby z pewnością zachwycona :) Super

    OdpowiedzUsuń
  2. bomba! podoba się nam bardzo. Niestety jakby Antek dobrałby się do tej ziemi..miałabym zajęcie na pół dnia zdrapując ściany :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna zabawka! Ale chyba typowo dla dziewczynek, Syn na Szczycie by raczej był zainteresowany tym, żeby w tym garaże dla autek zrobić;)

    OdpowiedzUsuń
  4. My posadziliśmy roślinki z ikei (bazylia, pietruszka, mięta) i Miesio codziennie sprawdza jak postępy, spryskuje wodą a nawet rozmawia z roślinkami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To coś dla mojej małej, rozwaliłaby ogródek w pięć minut, a ja miałabym zapewnione sprzątanie :). Trochę podrośnie, to bardzo chętnie si w to pobawimy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polka to by pewnie bez mojej kontroli zalała roślinki i tyle, bo ona kocha podlewać :)

      Usuń
  6. Świetne, fajnie coś takiego dla dziecka zrobić, nauczy się dbania o roślinki. My mamy swój większy i Maryśka też uwielbia podlewać patrzeć jak rośnie,

    OdpowiedzUsuń
  7. Ladny ten ogrodeczek! za rok na pewno zaszalejemy z Inka ogrodniczo. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny ogródek, Pola jaka ogrodniczka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny ogródek, Pola jaka ogrodniczka cudna :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger