Niebieski vs. różowy
Kolory. Każdy ma swoje ulubione, takie w których wygląda najlepiej lub takie, które po prostu kocha...
Moim ulubionym kolorem jest niebieski. Wszystkie jego odcienie: jasny niebieski, pastelowy, granat, a nade wszystko uwielbiam odcień pomieszany lekko z zielenią, taki nie wiadomo jaki, trochę turkus, trochę morski.
Niebieski- kolor morza, czystego nieba, ścian w mojej kuchni, starej kanapy, większości ubrań w mojej szafie. Kolor, w którym po rpostu mogę zatonąć.
W opozycji do niebieskiego stoi różowy. Nie przepadam za tym kolorem, szczególnie na małych dziewczynkach (tych różowych koszmarków, ubranych od stóp do głów w róż). Jednak mając małą córkę, która różowy uwielbia, zmuszona byłam go zaakceptować. I chociaż miało być tu nie tylko różówo, ten kolor to zdecydowanie ulubiony kolor Poli (mam nadzieję niedługo).
To jak? Niebieski czy różowy?
A moze lubicie zupełnie inny kolor?
Post powstał w ramach Wyzwania Blogowego u Sen Mai
A popo różu u dzieci, to właśnie mnie to strasznie wkurza jak niektóre mamy ubierają dzieci od stóp po głowę na różowo. \ Z drugiej strony cóż im się dziwić, skoro telewizja i wszystko dokoła ten różowy, cukierkowy świat nakręca.
OdpowiedzUsuńNo i w sklepach dla dziewczynek głównie róż. Ja juz do różu się przekonałam, ale nigdy nie występuje od góry do dołu.
UsuńOo to lepiej nie wchodzi do mnie, też pisałam post o kolorach... ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam :)
UsuńWybieram zdecydowanie niebieski:) Młoda ma kilka ubrań różowych ale cała od stóp do głów nie chodzi ubrana w tej barwie. Moje ulubione- czerń i czerwień
OdpowiedzUsuńPola ma chyba wszystkie kolory w czafie, ale dominuje jednak niebieski. I różu też mamy sporo
UsuńTo ja wolę różowy;)
OdpowiedzUsuńDla Syna też? heh
UsuńNo ja się nie wyłamię niestety. Na mnie niebieski działa prawie jak waleriana na kota :)
OdpowiedzUsuń:) A ja niebieski kocham
Usuńno ja też :) koty mają świra na punkcie waleriany ;)
UsuńA to nie wiedziałam :) A miałam kiedyś nawet na raz dwa koty, ale waleriany w domu nie trzymałam :P
UsuńNiebieski był moim ulubionym kolorem w szkole podstawowej, teraz jest to róż, chociaż niebieski w dalszym ciągu lubię :-)
OdpowiedzUsuńJa różu nie lubiłam nigdy, od zawsze, od podstawówki- niebieski
UsuńJa lubię wszystkie. Zależy od odcienia i zależy co to miałoby być :)
OdpowiedzUsuńJa mam kolory typowo, które do mnie nie pasują, np. czarny
Usuńnie lubię niebieskiego i jest to kolor, który mi w ogóle nie pasuje. Moje dzieci też nie mają błękitu w swojej szafie. Mamy za to duzo turkusu i różu w ciemnej wersji fuksji
OdpowiedzUsuńTurkus uwielbiam, róż niekoniecznie, choć fuksja jest jeszcze dla mnie znośna :)
UsuńTeż preferuję różowy. Lubię córeczkę w tym kolorze, chociaż niebieskie rzeczy także posiada :).
OdpowiedzUsuńPoli nie w każdym różu jest ładnie :) Ale czasem też ubieram ją tak słodko różowo, jednak z umiarem :)
UsuńJak mam wybierać, to wybiorę niebieski. Róż jest ładny, ale w dodatkach. Ja postawiłam na black&white, ale ostatnio lubię pastele.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię pastele. Są takie delikatne i subtelne
Usuńteż uwielbiam niebieski :) piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńJak Zosia była mała, mało było i różu im Zosia większa tym więcej i różu.... z tym nie da się walczyć, trzeba poczekać, przejdzie (mam taką nadzieje).
OdpowiedzUsuńA co do Twojego pytania Blue Zdecydowanie. Różowe lubię - usta!!!
Haha u nas też coraz więcej różu
UsuńZ niebieskiego lubimy błękit, a oprócz tego biały, żółty, czerwony.
OdpowiedzUsuńBłękit nieba :)
Usuń