×

Perełki z SH, cz. 5



Kolejna część moich lumpeksowych łupów. Tym razem już w lżejszej odsłonie...
Wiecie, że ja mam już pół szafy gotowej na wiosnę i lato? Serio. Jutro mogłoby być ze 25 stopni, a dla Polki brakowałoby mi jedynie butów. Tak mi tęskno za latem, że upycham je w szafie. Najpierw starannie wyszukuję, kupuję za grosze, znoszę siatami do domu i gromadzę. A gdy przyjdzie pora, pewnie po cichutku, pewnie spokojnie i niezauważenie, my będziemy gotowe- uwolnimy to nasze lato.

A to nasze ostatnio wyszukane ciuszki, nasze TOP 5. Cen Wam tym razem nie podam, bo płaciłam na kilo. Za polciowe ciuszki pewnie z 15 zł za siatkę pełną ubrań.


5. Skill, cienkie jeansy ze ściągaczami. Uwielbiam takie luźne spodnie. I na sobie, i na Poli:


4. H&M, sukienka szmizjerka:



3. NEXT, sukienka/tuniczka:



2. George, letni kombinezon:



1. F&F płaszczyk na polarku, za zawrotną cenę 6,5 zł:




A Wam udało się ostatnio coś upolować?

20 komentarzy:

  1. a u nas deficyt garderoby na wiosnę i lato :/ jejku nawet nie mam czasu podejść do sh :/ brrrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w soboty śmigam. Ale dla siebie tez nic na lato i wiosnę nie mam

      Usuń
  2. chyba jutro skoczek do jakiegoś, my też już częściowo przygotowane na wiosenne! super te spodnie musimy też takowych poszukać

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne łowy! Najbardziej podoba mi się kombinezon :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak już dawno nie byłam w lumpie :/
    Tobie piękne cudeńka udało się upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio dla siebie upolowałam kilka sweterków po 2 zł za sztukę. Muszę się wybrać po łupy dla Młodej:) Wasze- genialne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dla siebie ostatnio też kilka, ale już ciut droższych rzeczy. Za 2 zł to dopiero przyjemne zakupy

      Usuń
  6. Lubię te Twoje wpisy z SH, kombinezon wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio wolę wpaśc do pepco niż buszować po sh. ceny są takie same a jednak w sh trzeba miec dużo czasu i szczęście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat Pepco nie lubię. Jakoś wszystko wydaje mi się takie cienkie. Jedynie rajstopki często tam kupuję.
      A ceny nie takie same, bo w sklepie płaszczyka za 6 zł nie kupię i na jeden ciuch wydam tyle co na całą siatkę z sh :)

      Usuń
    2. u nas własnie takie same. W sh bluzka 10 zł i w pepco 10. kurtki, płaszczyki w sh często po ok 20, 30 zł w zalezności od jakości, w pepco na wyprz. kurtki po 30 i mniej. Jakość jest różna, ale wiem co nalezy kupić i raczej trafiam bez pudła. w ciemno można kupować getry i wszystkie bluzki z dodatkiem elastanu (5%) bo zachowują kształt po praniu i nic się z nimi nie dzieje.

      Usuń
  8. Kombinezon sama bym sobie taki sprawiła. Wkrótce zacznę kompletowanie wiosenno-letniej garderoby Córki i nie ominę sh ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam buszować po sh, jestem właściwie od tego uzależniona!:) Też kiedyś zrobiłam o tym cały wpis, jest u nas taki wielki sklep, w którym wygrzebałam niesamowite perełki i musiałam to opisać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oj tak, ta chęć pochwalenia się zdobyczami. Mi trochę uzależnienie mija, bo nie mam kiedy chodzić, ale jak już się wyrwę, to robię maraton po wszystkich w mieście

      Usuń
  10. Kombinezon - sama bym taki chciała! dołączam do grona "SH szperaczek" :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)

Copyright © domatorka.blog , Blogger