Małe radości
Często to co najmniejsze, cieszy nas najbardziej.
Dźwięczny śmiech dziecka, napotkana mała żabka, kwiatuszki na łące, maleńka rączka w Twojej ręce. Maleńkie, ulotne, ale pełne radości chwile.
I po świętach, ale były takie, jak chciałam.
Była święconka, niedzielne śniadanie, rodzinne spotkania, poniedziałkowe lanie wody (i mnóstwo śmiechu) oraz spacery w pełnym słońcu. Brakowało nam tylko trochę tatusia- niestety popołudnia musiał spędzić w pracy.
Małe radości. Tak, ten weekend głównie z nich się składał. Żyliśmy chwilą, tv i internet zamieniliśmy na rozmowy, spacery, kredki i klocki...
Słoneczne spacery |
Z mamą |
Spotkałyśmy żabkę |
i to nie jedną |
Kwiatuszki |
Pola:
koszula- Zara ok 45 zł
spódniczka- Terranowa Kids ok 10 zł
rajstopki- Reserved 10 zł
buty- Emel
Pięknie tam u Was!!! :)
OdpowiedzUsuńNa ten park mam widok z okna :)
UsuńJako Matka Poli mam słabość do każdej innej Poli, a Twoja wyjątkowo urocza.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńPiękne macie okolice *-*
OdpowiedzUsuńA to w parku za domem tak mamy, samo centrum miasta :)
UsuńPiękne zdjęcia, a Pola urocza :-*
OdpowiedzUsuńale u was pięknie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAaaa boje sie Zabci , ale pieknie tam macie ;)
OdpowiedzUsuńCzarna tutu - bosko wyglada :)
Dzięki :)
Usuń